Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ania_Słowik

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania_Słowik

  1. Znowu liście opadną, pod deszczem, przed śniegiem Nowa obręcz się zamknie wokół mnie bez ciebie Dopinając kolejne łańcucha ogniwo Którym kiedyś przykuję duszę wiecznie żywą Lecz nieżyjącą wcale, do steli z listowia Podniośle postawionej pośrodku pustkowia Gdzie opadła pod deszczem i śniegiem smagana Będę śpiewać za tobą, tak straszliwie sama W gałązkach rozeszklone krople niczym nuty Na deszczu zapisanych chorałów pokuty Której końca nie będzie, bo początku nie ma Jeden żal kwaśnokrwisty był i się nie zmienia Niech spłynie więcej wody, śniegu spadnie więcej Niech w oczach szklany piach się sypie jak najprędzej
  2. ależ nie, nie. to nie wiek Krakowa ma w tym wypadku znaczenie. Akurat tamże wracam. A jeśli miałabym rymować z "Olsztynie" to pewnie by wyszło "utopię się w Łynie" :) Dziękuję wszystkim za opinie. Dlaczego na fiolet?!
  3. na dobrą sprawę mogło być "niebieski Olsztynie"
  4. modry Allensteinie zielono wierzbowy znać, żeś ty nie dla mnie w jeziorach lipcowych lustrach sfer obrotów już nie zmoczę głowy godzina powrotu dla wędrownych ptaków zrywam się do lotu wezwana przez Kraków
  5. Ania_Słowik

    sowa

    nieszczęśliwą poetkę z Krakowa pewnej nocy dziabnęła w kark sowa stąd wśród bólu i krzyku w całkiem zmienionym szyku ułożyła w balladzie swej słowa
  6. zależy co się czyta. ostatnio przeczytałam książkę, która smakowała jak tatar z łososia doprawiany grzybkami mun i marsjańską rzeżuchą. Ale bywa też jedzenie zbyt łatwe.
  7. ciekawe z tym gotowaniem. Czy wobec tego czytanie wygląda jak jedzenie?
  8. ups, FOG mi daje w porywach 18 :) ale dobrze, podciągnę się. Dziękuję za odpowiedzi.
  9. nie za bardzo wiedziałam gdzie to pytanie podczepić i przepraszam jeśli temat się powtarza. Czy istnieje jakieś kryterium wedle którego można umieszczać wiersze wśród początkujących bądź wprawnych poetów (staż, ilość wierszy, wiek, IQ, cokolwiek)? Mogę sama się zakwalifikować do "ogarniętych" czy pisać wśród nowicjuszy, aż ktoś mi pozwoli awansować?
  10. U mnie nie ma reguły. Piszę i głodna i pijana i zła, głównie na kartce, czasem w głowie, zwykle sama ale i przy kimś, bywa że pomysł atakuje z nienacka a bywa, że znajduję go po dłuższym poszukiwaniu. Jedynie zauważyłam, że zdecydowanie wolę kartkę od komputera. Często piszę na paragonach z carrefoura, te z biedronki się nie nadają bo tylna strona jest zadrukowana :
  11. dziękuję za komentarze. Widzę że mi się udało, bo dokładnie taki retro klimat chciałam uzyskać. Ma ktoś może komentarze co do formy? To jest moja pierwsza próba grupowania wersów po 3
  12. jak zegar wybija staccato minutne nieubłaganego czasu licząc kroki serce w rytm podobny tylko bardziej smutnie zza zamkniętych powiek ogląda widoki których już nie dojrzy otwartą źrenicą przeszłość rozesnuła na nich swoje mroki po cóż serce mamić dawną obietnicą wyblakłe z pamięci wyciągać marzenia których nigdy więcej ręce nie pochwycą po cóż płynąć ślepo za nurtem wspomnienia gdy życie nie czeka, do przodu się toczy porzuć ból miniony, wstań i otwórz oczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...