Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magdalena Makówka

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magdalena Makówka

  1. O czemóż płaczesz ziemio atycka, spłukana hojnie ludzką krwią? Tyś jest zwycięzcą, o Pani chwały, twe dzieci podbiły Ilionu mury, twe dzieci katami Trojan sią stały, Priamowe plemię wymordowały. Miłością rzeź naznaczona. Tak lekkomyślnie postąpion Parys, zagładą Ilionu stał się. Tam Hektor broniąc pokoleń dzieła, umarł Achilla włócznią przebity, jak wielu innych rodaków jego. Hades ich wita: na równi Achajów i wrogów ich. Tu nie ma różnic, nie ma już sporów. Więc pytam Homera: po cóż to wszystko?
  2. W ciemną, cichą noc pod baldachimem strachu, biegniemy połączeni złotą linią czasu. Biegniemy, uciekamy przed zmorą przeszłości, nie wiemy przed czym, lecz uciekamy. Za sobą zostawiając miasta i wsie całe, przed sobą czując pościg. Idziemy i nie wiemy dokąd. Lecz idziemy by znaleźć to co zaginione, by nie dopadło nas przeznaczenie. Lecz czy uciekniemy, tego już nie wiemy.
  3. Gdy dziś leżysz w krwi kałuży skończył się czas Twych cierpień, obok Ciebie leży ciężka korona, która pociągnęła Cię na dno rzeki kłamstw, która zabrała Ci miłość i szczęście. Największe marzenie stało się Twym przekleństwem. Nie łudź się Anno: nie byłaś ostrożna. Jadłaś chleb intrygi z królobójcą i królem. Dałaś sobie dolać do wina cykutę podejrzeń. Mogłaś uniknąć swegp losu: mogłaś być potulna, łagodna, mogłaś urodzić syna. Myślisz o Elżbiecie? Nie bój się, zdobędzie sławę należną Tobie. Anno Królowo Anglii Lud Albionu znów patrzy na ciebie. Przyszli do Tower specjalnie dla ciebie, córo Boleynów. Dziś zdobyłaś sławę o której zawsze marzyłaś. Pragnęłaś miłości i wolności. Przerosłaś niezależnością renesans. Nie bój się będziesz ciągle żywa. Nie pierwszy raz ożywasz na kartach papieru. Dla ciebie piszę Te słowa, byś nie zaginęła na przestrzeni wieków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...