Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paulina Barabasz

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paulina Barabasz

  1. Jest myślą, co w śnie realnym rzeczywistością przyprawia o poranek deszczowy , na ile może być deszcz, tulący włosy jako kochanek. A rutynę zamienia, gdy o drugiej nad ranem nocą wita, pokazując niebo ubrane w watę przemokniętą łzami prawdy, w rosą usłaną polanę. Co noc obija się o wagony jadące w słońca pełne oczy pociech, tworząc katastrofę, co na wieczność zamknie je w czarno-białej grocie. Czasem jednak gdy odejdzie, w spokoju brudnych naczyń i niepograbionych liści zostawia ślad, co w śnie i wagonie jest synonimem nienawiści.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...