Kwiatów ogrody jak marzenia moje
ogrodnika z duszą szukać nie przestają
Kto dostrzeże róży dostojnej urok i czar
może delikatnej frezji woń odwróci czyjś wzrok
Konwalie o poranku na rosie piękną melodię graję
a bratki w słońca promieniach do zmierzchu się uśmiechają
Oby tylko nie zniszczył nikt ich
bo choć krótki ich czas nadają chwilom innych barw
Usiądź więc na ławce w ogrodzie
weź oddech, rozejrzyj się najlepiej przy wodzie
szemranie strumyka ukoi myśli Twoich burzę
a zapach lekko wilgotny ukoi zmysłów szum
Już wiem to Ty ukoisz sny moje
jak ogrodnik zadbasz o ogród mój
Więc pamiętaj kiedy tylko zechcesz
każdy kwiat, każdy liść jest Twój.
Jeden z pierwszych wierszy mojej siostry, proszę o komentarze co o tym myślicie:)