przyszła, wyrwała mnie z rąk snu
nagle, mając sojusz z diabłem
zabrała mnie, pokazała wielki cud
ten jeden moment, gdy na ciebie spojrzałem.
została, otuliła nadzieją me kruche ciało
delikatnie, odkryła serca twego barwę
tak szczęśliwa, że znów jej się udało
złączyć dwie połówki w parę.