Gdyby nawet przyszła burza
Zwykła burza
Nie znad Zbrucza
A me serce zalęknione
Bić przestało by w twę stronę
I odwróciłbym swe oczy
Tam, na
Zachód, za obłoki
To pamiętaj o mnie w biedzie
Bo to burza
Nie twe loki
Mnie zmusiły zmienić kroki
Proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę ;)