"Idealna miłość"
Gdy w nocy się obudzę
Pamiętając ciepła żar
Kropel łez kałuże
Będą niczym słodki czar
Tam, gdzie nie dociera trucizn jad
Tam, gdzie wojen spalenizn brak
W miesjcu, gdzie króluje prawda
W miejscu, gdzie zakopana pogarda
Nie kłuje sosen korzenie
Gdzie była idealna miłość
Kiedy serca zawiłość
Na piekącą rozpacz chorowała
A ciało było niczym skała?