Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Helena Rodzimska

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Helena Rodzimska

  1. Dziękuję za porady ;) powieszonej faktycznie można sobie darować jeszcze raz dziękuję za przeczytanie i wypowiedzenie się ;p pozdrawiam
  2. Hmm wiem, że jestem tu nowa i właściwie się nie znam... Postanowiłam jednak podzielić się swoimi uwagami. Być może się mylę, wydaje mi się jednak, że wiersz jest w niektórych miejscach przegadany. Obraz marnotrawnego Rembrandta patrzy ze ściany za często pytasz w dzień czarny i deszczowy - zrezygnowałabym na Twoim miejscu Autorze z fragmentu " i deszczowy", chyba, że ma on jakieś ważniejsze znaczenie... czy ja też mogę wybrać się w podróż daleką na odległość ramion - myślę, że wystarczyłoby podróż na odległość ramion, nie ma wtedy sugestii jak daleka jest podróż, a powstaje imho ciekawszy obraz by nie umierać z głodu - by nie umierać czy lepiej by nie umrzeć? ale widzisz buta zgubił, a ty masz ich na pęczki coś się skrzywił na ścianie czworokąt z obrazem… zastanawia mnie także interpunkcja w wierszu... mówi się, że powinno się ją albo stosować, albo nie stosować wcale ale są przecież poeci, znani poeci, którzy za nic mają sobie jej zasady więc... nieważne ogólnie rzecz biorąc podoba mi się zamysł, ale muszę się jednak zastanowić czy oprócz obrazu widzę w tym wierszu coś jeszcze
  3. w głowie niedostrojone radio bije szybciej stare melodie gloomy sunday rozrywa na pół głosy za powieką rozszarpany brzeg firanki nóż otwarty na stole Białoszewski bezsennie może działać zbyt dosłownie czasem (nie)dobrze jest czytać poezję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...