Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Laura Lorenz

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Laura Lorenz

  1. Jackowi kiedy zostanę twoją żoną będę chodziła boso po domu w którym najważniejsza będzie podłoga sosnowa i wiejski kominek z Jezusem drzemiącym na ciepłych cegłach a te zioła jak nietoperze w dzień wisieć będą kwiatami bliżej nas podglądając i pachnieć jak my w pełni księżyca zawsze lśnią policzki rumiane chociaż okryte kiedy zostanę twoją żoną będziesz chodził boso po domu małe stopki zaznaczą nasze ślady na drogach gdzie drogowskazy zawsze były wrogie zegar obcy bez godziny stanął między datą gołębie się rozpierzchły we wszystkich miejscach gdzie ty i ja w pełni staliśmy się nowym Światem
  2. Dla Ciebie =========== kocham Cię jak kocha się góry i przytula własny strach zaciska pustkę w dłoniach w myślach szuka drogi wiatr układa pieśni rzuca drzewom pod nogi dzisiaj dla mnie Vivaldi jutro dla Ciebie Bach jak kocha się poranek czeka na koniec dnia siadasz razem z Petrarką – chcesz wina mój Drogi posiałeś już wiersze gotowe są barłogi tulę policzek do okna słucham jak deszcz gra opadają zmysły ciężkie jak kłosy rzucone na zbocze obrusy w kratę poplamione makiem pszenicy włosy żnij żniwiarzu uderz swoją klacz batem idzie burza na czole krople rosy więc schrońmy się pod łopuchowym dachem
  3. Piękny!!! Dziękuję!!! Ucałowania!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...