Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Thatsmyheart

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Thatsmyheart

  1. Prób tysiące, trzymaj do końca Swe wartości w sercu płonące Nie zabiorą ci marzeń, nie wyrwą ci duszy Twój mur się nigdy nie skruszy Mój też nie, tu są rokowania Bez zbędnego obliczania Będzie Victoria, choćby za cenę tysiąca łez Wiem, że naszą siłą jest miłości bezkres Trzymajmy w sobie wiarę i determinację Jak Kevin Garnett i jego „intense” basket Do ostatnich sekund walczmy Zdejmijmy jebaną maskę Która przyćmiewa ukryte kopalnie Gniewu i krzyków siły, głęboko zakorzenione W naszej utopii, wszystkie razem są legionem Są ponad krzywdy i bólu poziomem Myślmy o szczęściu, gdy dotyka nas zło Powróćmy do beztroskich dni, to nierozbite szkło Wspomnienia, słyszysz echo tamtych chwil Każdy dźwięk, z którego nikt nie będzie drwił Każdy obraz, w którym nie robisz kroków w tył Moment, który nigdy nie zmieni się w pył Taki, że możesz go nam opowiedzieć, Bez strachu o nowe cierpienie Ja też taki mam, to moje, kurwa, uzależnienie. Tysiąc już wytrzymaliśmy katuszy Podnieś głowę, zapomnij co przepłynęło przez uszy Czas na brawurę, jebać złoty środek Zapisz w sercu swój własny kodeks I będziemy, na górach złota, królowie Dokonamy „niemożliwego”, niech cię to pochłonie Tak jak „Róża, która wyrosła na betonie”
×
×
  • Dodaj nową pozycję...