Jeśli głupia ręka, co po mnie sięga
To ją wyrwę rozpaczy, co w odmętach
Zastawiła sidła i czeka...
Jeśli palce świerzbią człeka
Po cóż świat, co ma pod nosem
Gdy dla niego ciągle jestem?
Jeśli jestem tak prawdziwa
Że mnie czytasz ledwo żywa
To czemu jestem tylko książką?!