Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nocny Chochlik

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nocny Chochlik

  1. Jest bardzo przyzwoicie. Nie zawsze wiersz, szczególnie okolicznościowy musi być łamigłówką i grą zapomnianymi synonimami. Niektórzy podziwiają jedynie to czego do końca nie rozumieją, lecz całkowite poznanie nie wyklucza magii. Piszę to jednak zakrywając ręką dwa ostatnie wersy, te są kompletnie zbędne imo (tutaj ma zastosowanie pretensja przedmówcy), tego już nie trzeba dopowiadać.
  2. Czyli pomogłem? P.S A Jakbyś Ty szanowny Hannibalu ujął ten moment, chwile po daniu sobie w żyłe przez twoją kobiete, celując w biały kołnierzyk?
  3. Tzn., każde słowo tutaj nie jest bez znaczenia, przynajmniej takie było zamierzenie. Domyślam się, że wiersz może wzbudzać pewną konsternacje, sam nienawidze kiedy w zamyśle innowacyjność formy wypiera większość merytorycznego sensu z wiersza. Spiesze więc z pomocą, według niektórych autor nie powinien interpretować swojego wiersza, przez co często dochodzi do nieporozumień. Otóż pochodna panny M. to oczywiście Heroina(Pochodna Morfiny) a wiersz to scenka z rytuału jej zażywania. Dla pana numer jeden, który nie zrozumiał drugiego wersu, wulkan na stalowej dolinie to oczywiście opis momentu, w którym podgrzewa się przerobione opium na łyżce. "Wrze" ono wtedy charakterystyczny sposób.
  4. Manualnym młynem uruchamiasz syntetyczny wulkan, wrzący na stalowej dolinie wymieszany sztucznym ogniem strumień wbrew grawitacji pod górę płynie teraz kilka razy zadzwonisz stłumionym polimeru brzmieniem tutaj powietrze odbiera życie ostrożnie ze swoim pragnieniem zaciągnięty zębami sztuczny wąż okrąży twoje głodne ramię zagryzione wargi rozluźniają kiedy krew przyjmuje to jadowite danie Już w twoich kocich oczach źrenice wirują, jak numer bilardowej bili osunięta bezwładnie na moich udach zastygasz głucho w tej niewyraźnej chwili -Na co patrzysz moja miła? Na nic... kochanie podziurawione sine ręce wstydliwie skryła pod ubraniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...