Czytam dedykację
W „Dobrych myślach”
Wtarłaś ciepło w papier, Kochana.
Wtedy.
Ile chciałabym wiedzieć.
Miesza mi się w głowie.
Natłok zdarzeń, zmiennych twarzy.
Natłok ciszy.
W ciemności
Staje się foremką łez,
Kształtem przyjaciółek
Z problemami.
Podziel się płaczem.
Łzy upadną w pelerynę blasku.
Gwiazdy zaświecą nad głowami.
W bladym świcie dostrzeżemy
Niepozorny głos skowronka.
Poczujemy nasze kroki
Biegnąc znów niebieską tęczą.
Przecież jestem... :)