Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Snopowiązałka

Użytkownicy
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Snopowiązałka

  1. zgadzam się ze wszystkimi - świetne! pozdrawiam
  2. lekkie i zabawne :) pozdrawiam serdecznie
  3. podoba mi się, bardzo refleksyjny. wytwarza w odbiorcy potrzebę zastanowienia się nad sprawą. pozdrawiam
  4. "random choices and your blue eyes" - really romantic end :) best wishes
  5. Pomyśl o zimnej nocy. Szukasz mnie, Gdy stoisz sam. Świeca w ręku. Cichnie płomień. Ciemność. Zaśpiewam Ci smutną piosenkę.
  6. także popieram :)
  7. czytając to poczułam nadchodzący świt...
  8. Nie da się edytować tytułu. To taki test jest, na spostrzegawczość ;))) Pozdrawiam. Dziękuję za odpowiedź. Również pozdrawiam :)
  9. naprawdę miło się czyta :) zabawny ten Ahmed pozdrawiam
  10. Przecież on nie wierzył Wyjący do luster W pełni stuwatowych lamp Dźwiękiem klawiszy Zrywający północ Kot fortepianista. zapraszam też na: oczy-chyba-zielone.blog.onet.pl
  11. Chciałam zmienić tytuł, bo ten, który widać jest z innego wiersza. Ten miał się nazywać *** (Czytam dedykację). Próbowałam edytować tytuł, ale nie mogę znaleźć takiej opcji. Wie ktoś może jak to zrobić? pozdrawiam wszystkich :)
  12. Czytam dedykację W „Dobrych myślach” Wtarłaś ciepło w papier, Kochana. Wtedy. Ile chciałabym wiedzieć. Miesza mi się w głowie. Natłok zdarzeń, zmiennych twarzy. Natłok ciszy. W ciemności Staje się foremką łez, Kształtem przyjaciółek Z problemami. Podziel się płaczem. Łzy upadną w pelerynę blasku. Gwiazdy zaświecą nad głowami. W bladym świcie dostrzeżemy Niepozorny głos skowronka. Poczujemy nasze kroki Biegnąc znów niebieską tęczą. Przecież jestem... :)
  13. Czytam dedykację W „Dobrych myślach” Wtarłaś ciepło w papier, Kochana. Wtedy. Ile chciałabym wiedzieć. Miesza mi się w głowie. Natłok zdarzeń, zmiennych twarzy. Natłok ciszy. W ciemności Staje się foremką łez, Kształtem przyjaciółek Z problemami. Podziel się płaczem. Łzy upadną w pelerynę blasku. Gwiazdy zaświecą nad głowami. W bladym świcie dostrzeżemy Niepozorny głos skowronka. Poczujemy nasze kroki Biegnąc znów niebieską tęczą. Przecież jestem...
  14. Nie wiem, co się stało z komentarzem Jach, ale bardzo dziękuję za to, co w nim było :)
  15. prościej owszem i bardziej zrozumiale dla czytelnika bo przekaz się gubi w zamyśle/ nie trzeba tekstu udziwniać żeby postał z tego super wiersz bo nie postanie będzie jedynie efekciarski prostymi słowami można stworzyć klimat który będzie uprzyjemniał bądź skłaniał do refleksji ale trzeba uważać na każde słowo/ próbuj/ jeśli trzeba tekst się pieści a innym razem linczuje się bezwzględnie / t Dziękuję. Rady na pewno bardzo się przydadzą. Spróbuję z nich skorzystać w najbliższym czasie :)
  16. Czyli powinnam to wszystko napisać jakoś prościej?
  17. świetny! według mnie genialnie opisałeś te światy. czytałam z przyjemnością :) druga zwrotka najbardziej mi się podoba - nigdy nie przypuszczałabym, ze z prostego stwierdzenia "obrócić świat do góry nogami" można stworzyć coś tak oryginalnego. niby proste, a jednak wątpię by wiele osób mogłoby wymyślić taką metaforę jak ta, którą stworzyłeś. hmm. chyba spróbuję wziąć z Ciebie przykład w tworzeniu zaskakujących metafor :P pozdrowienia
  18. Wypatrywałam okna. (Jak z firanką pisałeś książkę. Tańczyłeś walca z nieznajomą.) Twojej ulicy. (Mierzyłam kroki. Kolanami, łokciami, Upadkiem na nierównej drodze) Męskich rąk. (Ukazujących się westchnieniem dziecka, Lalek głuchoniemych) Gdy zgasiłeś światło Nie znając ich - po sąsiedzku.
  19. przyjemnie się czyta i jest metafora. ładnie :)
  20. Skrzyżowanymi palcami Mówiłeś o miłości. Nie znała angielskiego. Przecież mogłeś ją wykpić. Chociaż byłoby po polsku. Obszedłeś go świętościami Aż przestał jej wierzyć. Było trzeba zęby wybić. Wiedziałby na co liczyć. Aniele mój zatęchły...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...