Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adrian Sz

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adrian Sz

  1. Moje 3 pierwsze wiersze, Sami je oceńcie. 1. Ogień i woda, Ziemia i Wiatr. Żywioły tworzące świat, Świat pełen obłódy, gwałtu i mordu. A w tym świecie człowiek, Marionetka szatana, Która jednym ruchem, Może zniszczyć wszystko o co walczyła Przez całe swe marne i żałosne życie... 4 Żywioły splatające się, jak nici losu Jesteśmy tylko ludźmi, Marne usprawiedliwienie głupca wierzącego w lepsze jutro... Jutra nie będzie, Słońce nie wzejdzie. Panika, strach... i śmierć. Każdy kiedyś zginie, Może teraz, może jutro, Może za 100 lat, łapy szatana w końcu nas złapią A wtedy biedna marionetka zginie... 2. Ciemna noc, Blask księżyca odbijany w jeziorze, A na brzegu Postać, Czarny jeździec szukający swej ofiary, A przed nim otchłań, W jego oczach błysk, Uderzył, spadł.. umarł, Zginął.. przez swą rządzę mordu, Dlatego.. ludzie to bezmyślne skorupy, Myślące o trzech rzeczach, Zabawie, sexie i.. sobie, Nikt nie pomoże, nikt nie wyciągnie dłoni, Zostań na tym świecie dłużej a zginiesz.. W bezładnej agonii, Chaos to część ludzkiego życia, Życia nie mającego celu i powołania Kiedyś był honor, dzisiaj to czcze gadanie O tym że można to wszytko zmienić Nie można.. nie da się, Wymordujemy się nawzajem, Bo tak nieudolne jest ludzkie życie... 3. Nadzieja, matka głupich, ludzi strudzonych, znudzonych i przesiąkniętych na wskroś zgnilizną, resztką wypalonej duszy Nadzieja nie istnieje, odeszła wraz z wiarą, Ludzie pełni nadziei ginęli, bo wierzyli A ludzie pełni wiary ginęli bo mieli nadzieję Tak to jest w tym świecie Jeśli się wyróżnisz to Cię zabiją, powieszą i poćwiartują, Żonę i córkę zgwałcą, syna zabiorą, dorobek życia ograbią A Męża, Ojca, Gospodarza.. nagiego na drzewie powieszą Niema nadziei, wiary.. sprawiedliwości Jest pusty kodeks zasad, łamany przez tych którzy mieli go pilnować To się nie zmieni.. Świat się kończy.. A my bezładnie na to patrzymy i godzimy się na taki los.. Jesteśmy tylko ludźmi.. Wymówka idioty, który skończy tak jak każdy.. Dwa metry pod ziemią, w ciasnej klatce obgryzany przez robalę.. Próchnący, gnijący.. a jednak umrze szczęśliwy... Bo jest idiotą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...