Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Rzok

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr Rzok

  1. Był on Była i... ona, Miłość ogarnęła ich szalona. Ona nie szczupła i nietęga, On wysoki i wyniosły – istna potęga. Ona delikatnej budowy, On niczym słup betonowy. Ona o głosie srebrzystym, On o barytonie czystym. Ona z linii arystokratycznej, On z prostej choć majestatycznej. Ona poznała pańskie stoły, On blat stołu widywał goły. Jak te dwie odmienności Doszły do takiej jedności? On dojrzał ją..., Ona jego dojrzała... Może te ich naderwane uszka Spowodowały mocniejsze bicie serduszka. Stali wśród innych uszkodzonych Na przemiał przeznaczonych. On z gliny..., ona z porcelany..., Czy tu mezalians został dokonany?
  2. REFLEKSJE NAD MIJAJĄCYM DNIEM Ciepły, bezwietrzny, prawie że letni wieczór. Nad głową szarzejący błękit nieba. Gdzieś na wschodzie księżyc wynurza swą bladą twarz. Nad ulicami rozbłyskują pomarańczowe smugi latarń. Tu i ówdzie mrugają roziskrzone neony. O uszy obijają się łagodne dźwięki wieczornego miasta. DWORZEC - tu rozchodzą się drogi tysięcy twarzy. Odpływające pociągi ciągną za sobą czerwone warkocze - przemijanie. Dziesiątki . . . Setki . . . Tysiące twarzy. Twarze młode, prawie dziecięce o oczach przebiegłych niczym u lisa, O dłoniach gładkich, o palcach zwinnych, Twarze stroniące od uczciwej pracy. . ., żyjące przemijającą chwilą. . ., bez systemu wartości. LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Twarze szare, zabrudzone, otoczone dzikimi, strąkowatymi grzywami O dłoniach czarnych, żebrzących, o palcach drapieżnych, Twarze puste. . ., zrezygnowane. . ., pod murami domostw rzucone. LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Twarze umęczone, o oczach bez blasku, przygaszone, O dłoniach młodych, spracowanych, o palcach wysuszonych, Twarze bez fachu. . ., bez nóg. . ., bez intelektu. . ., Niepotrzebne ?! LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Twarze smutne, z wyrytym piętnem czasu, zawstydzone, O dłoniach szorstkich i zwiotczałych, o palcach rozedrganych, Twarze, którym odmówiono godnej starości. . ., walczące o lepsze dzisiaj. . ., odstawione na boczny tor ?! LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Twarze przygaszone, zatroskane, bez uśmiechu, O dłoniach zwiędłych od codziennej pracy, o palcach walczących o swe dzieci, Twarze jeszcze młode ! ! !, zabiegane od świtu do nocy. . ., harujące bez wytchnienia. LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Twarze zagubione, nieobecne, wystraszone, O dłoniach zaciśniętych, o palcach we własne tkanki wczepionych, Twarze we współczesnym świecie stracone. . ., bez przyjaciół... rodziny... żony. . ., których los jest przesądzony ?! LUDZIE BEZ PRZYSZŁOŚCI !! Tysiące. . ., setki. . ., dziesiątki twarzy. Odpływam mym pociągiem w noc. Za oknem granatowa płachta okrywa wszystko: księżyc. . ., gwiazdy. . ., palce. . ., ręce. . ., twarze . . . . . Miarowy stukot kół - prze - mijanie, prze - mijanie, prze - mijanie,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...