
Angel Dust
Użytkownicy-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Angel Dust
-
O skutkach surrealizmu
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Martwa natura W kałuży krwi Gnijąca za szafą Malarza - Barbarzyńcy Kat - Pędzel Ukryty W ciemnościach Gorącym szeptem Złowróży Bieli Płótna Ciosy celne Kolorowe Tandetne Gryzą się Wiercą Zlewają I brudzą Ostatnim tchnieniem Przemienione w fiolet Kwadratowe Surjabłka Antyrealgruszki Fantasbanany Dołączają Do ofiar Martwej natury Malarza - Owocobójcy... -
O skutkach surrealizmu
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Martwa natura W kałuży krwi Gnijąca za szafą Malarza - Barbarzyńcy Kat - Pędzel Ukryty W ciemnościach Gorącym szeptem Złowróży Bieli Płótna Ciosy celne Kolorowe Tandetne Gryzą się Wiercą Zlewają I brudzą Ostatnim tchnieniem Przemienione w fiolet Kwadratowe Surjabłka Antyrealgruszki Fantasbanany Dołączają Do ofiar Martwej natury Malarza - Owocobójcy... -
boso do Raju
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chciałabym boso wejść do Raju Tak cichutko, niepostrzeżenie Nie stukając obcasami Pomału Na paluszkach Bezszelestnie A potem wrócić Z anielską pianą we włosach Ukazując niedowiarkom Ubrudzone w chmurach Stopy Boso Chciałabym wejść do Raju By okryta nagłą tęsknotą Wrócić Do domu Po parę ciepłych skarpet -
Gdy zabraknie aniołów
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Powiedz, czy Anioły mają ubezpieczenie na życie? Latają dzień i noc Nie biorą nawet urlopów W wiadomościach kolejna relacja z katastrofy lotniczej Czarna skrzynka Pokryta Białymi piórami Jak tak dalej pójdzie ogłoszą strajk głodowy a My Oddaleni Bezkarni Będziemy Im Pokazywać Długie Bezczelne Języki -
Czasem Smutek przychodzi w zadużych Butach Tak że słyszę Stukot ciężkich Podeszw Już z daleka Wtedy zamykam szczelnie Okna A Klucze skrywam Pod wilgotnym Językiem I chociaż rdza przeżera wnętrzności czuwam dzielnie w obronnym uśmiechu lecz on zawsze przychodzi Ten mój Punktualny Smutek Którędy?? Nie Wiem Pogrążona w bolesnym płaczu zawsze zapominam sprawdzić....
-
Jakże krótki jest żywot myśli mej...
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zasypiając Każdej nocy Niezmiennie od lat Tworzę rzeki wierszy Słów Ksiąg Dzienników Zalewające miliony Bibliotek Księgarń Straganów Nie przeszkadza Zimny strumień Przenikający do Kolorowych kaloszy Wiernych czytelników Ani twórcza wilgoć Pieszcząca ściany Ich papierowych Domków Każdego dnia również Niezmiennie od lat Budzę się Ja Zwykła Niefajna Taka zwyczajna Po prostu Wyschnięte koryto rzeki Słowa Księgi Dzieła Zmiecione w pył Otwieram oczu I znikają Jak marzenie staruszka Po zdmuchnięciu świeczki I tylko Porzucone w rogu Kalosze Przypominają mi, że tam byłam W tym świecie Choć na trochę Nawet Tylko -
tik, tak,tik, tak
Angel Dust odpowiedział(a) na johanna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi sie podoba ten wiersz....chociaz nie jest taki lekki jak "Tik-Tak, tylko 2 kalorie":))) -
Ale bez "łaciatych" dni:)
-
etiuda (r)ewolucyjna
Angel Dust odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
świetny tytuł, od razu przykuł moją uwagę:) Gratulacje -
Gdzie jesteś mój Aniele? W dzień? Nie widzę drugiego cienia Stojąc samotnie na chodniku W nocy? Gubię się, błądzę, ja sama W dwuosobowym, bezkresnym łóżku Stróżu? Czyż nie powinieneś mieć gwizdka I ostrzec mnie lojalnie Że to wszystko to złudzenie Aż zapieką uszy? Marketingowa ulotka made by Heaven Z promocją na rozgrzeszenie Aż pękną szyby W wystawach sklepowych? I że nikt nie chwyci mnie za ramię Gdy w roztargnieniu Nie zauważę czerwonego światła
-
Dziwna kołysanka
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobra Noc Raczej Nie PADA ŚNIEG Może ranny Jest A może Nie Zaszył się W Ciemnościach Krawiec Długobrody OSTRZE OSTRZA OSTRZY OSTRZEM Może wariat Jest A może Nie Dobranoc -
Królowa Kuchni
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twoje łzy Lubię je Ich słoność doskonale Przyprawia kotlety MIELONE MYŚLI MOJE Między srebrną łyżką A widelcem Giętki Pięciojajeczny makaron Spleciony w luźny warkocz Język twój Potrzebuję go Jego ostrze brutalnie Spada na karki zamrożonych karpi WYPATROSZONE UCZUCIA MOJE Schowane gdzieś głęboko Pod żaroodporną Pokrywką Miłości -
Sa - mo - tność
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę moje serce na talerzu Jak cichutko tyka, w strachu przed pożarciem Czuję ucisk wokół szyi, Mroźny dotyk pulsujących tętnic Ozdabiam usta gorącą jeszcze krwią Spływającą na stół pełen brudnych pragnień Słyszę głosy tak bolesne Że zanurzam twarz w resztkach zupy Kapiący zlew uparcie powtarza refren Sa-mo-tność, mo-sa-tność Sa-tność-mo, mo-tność-sa Znam go już na pamięć Znów zalałam mieszkanie -
Subtelność na raty
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kupiłam śliczną sukienkę Na raty Może jutro przyślą rękawy...? Chcę Go w niej kusić... Na raty Najpierw odsłonię Białe, mądre czoło Później nagim paznokciem Zburzę Jego przedziałek Potem zadrę śliczną sukienkę Żeby mógł zliczyć pieprzyki nad kolanem A kiedy będę wiedziała, że to już Zwyczajnie eksplodujemy Na raty -
Pewna HIPOteza
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Biegnąc przez sad Przydeptując trawę Zgniatam mrówki Osieracam robaczki Rzucając swe cielsko Ku promieniom słońca Burzę fundamenty Piaskowych sypialń A kiedy strzepuję Okruszki chleba z kwiecistej spódnicy Staję się kimś na wzór Nieznanego dobroczyńcy Od manny z nieba -
O skutkach surrealizmu
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Martwa natura W kałuży krwi Gnijąca za szafą Malarza - Barbarzyńcy Kat - Pędzel Ukryty W ciemnościach Gorącym szeptem Złowróży Bieli Płótna Ciosy celne Kolorowe Tandetne Gryzą się Wiercą Zlewają I brudzą Ostatnim tchnieniem Przemienione w fiolet Kwadratowe Surjabłka Antyrealgruszki Fantasbanany Dołączają Do ofiar Martwej natury Malarza - Owocobójcy... -
boso do Raju
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chciałabym boso wejść do Raju Tak cichutko, niepostrzeżenie Nie stukając obcasami Pomału Na paluszkach Bezszelestnie A potem wrócić Z anielską pianą we włosach Ukazując niedowiarkom Ubrudzone w chmurach Stopy Boso Chciałabym wejść do Raju By okryta nagłą tęsknotą Wrócić Do domu Po parę ciepłych skarpet -
Czasem Smutek przychodzi w zadużych Butach Tak że słyszę Stukot ciężkich Podeszw Już z daleka Wtedy zamykam szczelnie Okna A Klucze skrywam Pod wilgotnym Językiem I chociaż rdza przeżera wnętrzności czuwam dzielnie w obronnym uśmiechu lecz on zawsze przychodzi Ten mój Punktualny Smutek Którędy?? Nie Wiem Pogrążona w bolesnym płaczu zawsze zapominam sprawdzić....
-
Gdy zabraknie aniołów
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powiedz, czy Anioły mają ubezpieczenie na życie? Latają dzień i noc Nie biorą nawet urlopów W wiadomościach kolejna relacja z katastrofy lotniczej Czarna skrzynka Pokryta Białymi piórami Jak tak dalej pójdzie ogłoszą strajk głodowy a My Oddaleni Bezkarni Będziemy Im Pokazywać Długie Bezczelne Języki -
Obiadowa wolność
Angel Dust odpowiedział(a) na Angel Dust utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z talerza uciekł mi gołąbek... Odleciał ze srebrnym widelcem Zanurzonym w ryżowym serduszku Odleciał przez zamknięte okno, ryżowymi odchodami zanieczyszczając ratusz i męskie, czarne kapelusze. Odleciał A ja zwyczajnie pozostałam głodna!