Istnieję i przyznać to chyba mogę
Lecz na nazwanie tego życiem jednak nie pozwolę
Przemierzam świat i jego cztery strony
Obserwując ziemie, będąc nią zachwycony
Jednak jedyne czego mogę dokonać
To pozwolić się tobie sobą zaopiekować
Gdyż nie osiągnę nigdy niczego ponad wiarę
Że na zawsze w twej pamięci pozostanę
Pilnuj tych wspomnień jak długo to możliwe
Póki są w tobie i ja przetrwam jeszcze chwile
Podążaj przez świat tak jak ja podążałem
I szukaj życia tam gdzie ja go szukać przestałem