
polu
Użytkownicy-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez polu
-
kiedy jestem na manowcach otwieram na chybił trafił wiersze Bukowskiego i one pomagają wyjrzeć za płot zawsze pomagają wtedy rozglądam się dookoła nawet jeśli za płotem jest śmietnik to na ogół znajdę coś dla siebie grzebię w nim bez opamiętania czasem zapominam się i nie rozróżniam badziewia od czegoś co miało by sens jednak mimo wszystko udaje mi się coś wyłowić dziś znalazłem tam myśl "nie wstydź się słabych wierszy" to dość pocieszające jak dla mnie biorąc pod uwagę że ten wiersz jest właśnie takim
-
@polu właśnie chodzi o spojrzenie na sklep piwny z perspektywy nie pijącego już człowieka i chociaż mało tu poezji to tylko dlatego, że lubię minimalizm, nie przepadam za zbędnym patosem i takie tam :)
-
@Nata_Kruk
-
widzę je każdego dnia opuchnięte od alkoholu twarze czerwone nosy osiedlowe tanie klauny coraz mniej zabawne coraz bardziej pijane gramolą się chwiejnym krokiem z siatami pustych butelek wymieniają je na pełne stopień po stopniu staczają się pytają o papierosa pytają o drobne... czasem powiedzą jakiś żart który już dawno słyszałeś starają się trzymać fason z piwkiem w ręce suszą do ciebie resztki zgniłych zębów żaden z nich nie wie jak kiedyś ja o tym że wystarczyło przestać pić na rok przestać pić na rok sklep piwny nie ucieknie będzie dalej stał jeszcze długo i unosił opary idiotyzmu.
-
lustro szydzi ze mnie stroi sobie żarty obraża lustro nie kłamie dobrze mnie zna chyba lepiej niż ja sam czasem boję się w nie spojrzeć ponieważ zawsze znajdzie jakąś okazję żeby mnie dobić nawet kiedy jestem w formie ono mówi do mnie: - masz pomiętą koszulę, chcesz tak wyjść, przecież jesteś na kacu... wtedy odwracam się od lustra zbieram się w sobie i wychodzę a na schodach słyszę jak woła: - wracaj ty cholerny zasrańcu...
-
obojętność jest jak broń którą kurczowo ściskam w dłoni możliwe że wypali sama albo to ja nacisnę spust ten pistolet nie zrani ciebie lufa wymierzona jest w moją skroń kaliber 44 duża moc bum! na podłodze łuska po mnie a gdzie ulga?
-
noże w mojej głowie noże w moich myślach noże w moim sercu jakże ostre w porównaniu do tego który trzymam w ręce
-
czym powinien być wiersz
polu odpowiedział(a) na polu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Zjajami_Baba no tak zupełnie o tym zapomniałem. moje wiersze to raczej nie są wiersze tylko jakieś tam liryczne narracje. -
czym powinien być wiersz
polu odpowiedział(a) na polu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
właśnie kupiłem kolejne piwa wprowadzam się w nastrój słucham muzyki jest wieczór piję i zastanawiam się czym powinien być wiersz nie wiem jak wy uważacie ale ja uważam że wiersz to esencja sedno sam środek tarczy może być rymowany biały patetyczny... ale przede wszystkim powinien być esencją mocnym wywarem który daje porządnego kopa takim który łatwo odróżnić od mętnych popłuczyn wiersz powinien stawiać na nogi chwiejącego się człowieka dać mu punkt zaczepienia albo coś czego mógłby się chwycić sprawiać żeby zastanowił się przeczytał po raz drugi przemyślał pocieszył... wiersz powinien pomagać to nie dobrze jeżeli wiersz szkodzi to trochę tak jakby człowiekowi szkodziło że żyje wiersz to życie esencja życia rzucona na papier dobrze przemyślana na tyle by nie robić z siebie gniota owszem czasem jest chropawa nieociosana surowa (akurat ja taką lubię) nie wiem jak wy ale mi nie przeszkadza kilka fusów w esencji życia jeśli wciąż ma ono mocny wyrazisty smak. -
tak sobie siedzę i myślę co udało mi się zmienić a może co zmieniło się samo i niestety muszę przyznać że niewiele zmieniłem a i samo też niewiele się zmieniło dalej jestem na etapie "chciałbym wiedzieć co mam chcieć" wciąż nieogolony podpity rozleniwiony siedzę w śmierdzącym szlafroku dookoła mnie chaos bród zaczęte niedokończone zadania niewyciągnięte z pralki pranie gary w zlewie tak one zawsze muszą tam być zakurzone biurko, półki, klejąca się podłoga... kurwa mać a to już piątek roku następnego w którym miałem tyle zmienić a przynajmniej nie dopuszczać do tego co właśnie jest co się stało? co stało się ze mną? gdzie tak naprawdę jestem? no dobra jestem przecież u siebie ale to trochę za dużo realizmu jak na piątkowy wieczór.
-
@Mariusz_Sukmanowski na razie jestem na etapie no i co z tego nic mnie nie obchodzi ale to już mi przestaje wystarczać nawet ignorowanie tego chyba czas rozliczyć się z przeszłością...
-
@Mariusz_Sukmanowski za dużo mam jeszcze tego styropianu ehhh już niedługo opamiętam się ale co mi z tego? dzięki za komentarz.
-
nie głaszcz mojego kota
polu odpowiedział(a) na Ja_Adela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajniutkie, sam miałem kotka ale wyfrunął przez balkon za gołębiami -
gdzie jest ktoś do kogo zawsze mógłbym pójść usiąść napić się porozmawiać porozmawiać o byle czym porozmawiać o czymś ważnym... czy wiesz że kiedyś to byłaś Ty czy wiesz że nie potrzebowałem nic tylko Ciebie twojej obecności czy wiesz że wcale nie musieliśmy tak naprawdę rozmawiać kochać się... czy wiesz że teraz firanki w oknie nie różnią się prawie niczym od krat że teraz jestem w pułapce że jestem w zamknięciu... czy wiesz że moje myśli biją się że w mojej głowie jest chaos że nie rozróżniam barw wszystkie kolory zlewają się w czarną plamę... czy wiesz że nadal trzymasz w ręce bardzo ostry nóż którym kroisz moje serce na drobne kawałeczki czy wiesz że rozpadam się... czy wiesz że myśli mogą boleć czy wiesz że te o Tobie bolą najbardziej czy wiesz że próbuję nie myśleć nie myśleć zupełnie ale nie mogę chociaż staram się uwierz mi... jestem taki obolały mam już dość więcej nie zniosę coś mi mówi: - "już niedługo" oby bo zabijasz mnie... ta chora miłość jest w moich myślach chcę się wyleczyć potrzebuję specjalisty potrzebuję specjalisty od zaraz za nim będzie za późno... wiem że Ty już mi nie pomożesz wiem że pomaga mi płacz w końcu poluzowałem krawat odpiąłem pod szyją guzik i odtąd tak właśnie chodzę...sam
-
@beta_bez_alfy komentarz interesujący ...co jest prawdą a co piekłem w mojej głowie, niezłe
-
@Mariusz_Sukmanowski ano faktycznie taki jest, dypsoman hmm ciekawe, dziękuję za komentarz
-
nasłuchałem się już tyle o sobie że jestem alkoholikiem wariatem leniem... i zastanawiam się nad tym niestety nic nie przychodzi mi do głowy pewnie dlatego że moją głowę wypełniają chore myśli próbuję znaleźć te zdrowe ale nigdzie ich nie ma ulotniły się jak sen po przebudzeniu moje myśli wciąż chorują są bardzo podatne na choroby najgorsza z nich to depresja oczywiście są też inne ale depresja męczy mnie najbardziej doszedłem do wniosku że tak owszem jestem wariatem no i może alkoholikiem leniem... jednak wciąż mam nadzieję nadzieję że w końcu przyjdą te zdrowe myśli nie wiem dlaczego mam taką nadzieję ale może one uczepią się jej będą trzymać lecząc te chore i to pozwala mi wierzyć w lepsze jutro tyle że jutro było wczoraj na szczęście nadziei nie ubyło
-
@makarios_ już wiem tam powinno być: "a teraz...spróbujcie nie zasnąć" to byłoby o wiele trafniejsze, mój błąd. dzięki za komentarz. wciąż się uczę:)
-
@makarios_ zazdroszczę, może dlatego, że zawsze miałem kłopoty ze snem. czasem kiedy wszystko się układa nakręcam się jeszcze bardziej. jestem styrany ale zarazem podjarany i nici ze snu. podczas gdy ty smacznie sobie śpisz ja obracam się na łóżku jak w pralce i nie mogę przestać myśleć... jakiż komfort nie myśleć.
-
wyobraźcie sobie że nie musicie nic robić że kompletnie nie wiecie czego chcecie że nie wiecie kim jesteście że nie pracujecie tylko trwonicie cenny czas stanęliście w miejscu i stoicie nie wiedząc co dalej co zrobić ze swoim życiem w ogóle po co żyć a teraz...spróbujcie nie zwariować wyobraźcie sobie że musicie coś robić że bardzo dobrze wiecie czego chcecie że wiecie kim jesteście że pracujecie wykorzystujecie cenny czas ruszyliście z miejsca i gnacie przed siebie wiecie co dalej co zrobić ze swoim życiem w ogóle po co żyć a teraz...spróbujcie zasnąć.
-
najlepszy na świecie środek przeciwbólowy zużyłem już dawno temu nazywał się - miłość jego data ważności dobiegła końca teraz boli mnie dosłownie wszystko szczególnie brzuch i głowa pewnie dlatego że znieczulam się alkoholem kiepskim żarciem papierosem ziołami i takie tam niestety ból ustaje tylko na chwilę znieczulenie szybko przestaje działać w końcu ja sam przestaję działać coraz bardziej się zużywam jestem pokiereszowany zdezelowany zepsuty nawalam na całej linii... gdzieś tam gdzie nigdy mnie nie ma brzęczy sobie radość a ja zamiast się cieszyć myślę o przeciwbólowej tabletce którą zawsze byłaś dla mnie
-
nieznośna łatwość kojarzenia nadawanie znaczeń wszystkiemu bez znaczenia napisy na ścianach znaleziony guzik nadepnięty ślimak przecinające się smugi samolotów tworzące krzyż na niebie zgubiony telefon powtarzająca się godzina 11:11, 12:12, 13:13... kiedy patrzysz na zegarek czerwone migające światła na kominach delikatny powiew wiatru unoszący białe piórko czerwone światło stopu stojącego auta zielone światło na pasach kiedy idziesz słoneczny refleks na szybie wieczorem tłusta mucha wpadająca do pokoju rano bzycząca w ciszy trochę głośniej niż zwykle wiecznie w ruchu zła a po niej jeszcze jedna taka sama martwy gołąb na ziemi 11 wróbli na gałęzi później 6 kiedy je liczysz opadające cyklicznie liście i ptaki wcinające jarzębinę gołe nieruchome drzewa poruszająca się delikatnie firanka przy zamkniętych drzwiach balkonowych otwierające się same drzwi te od pokoju i te od łazienki znaleziona zaraz po rzuceniu palenia prawie pełna paczka papierosów niedokończone przerwane w połowie zajęcie piętrzące się w zlewie gary porozrzucane dookoła bety zawieszony komputer telewizyjne reklamy i natłok informacji nierozpoznany w telefonie głos kogoś bliskiego niepokojący uporczywy szum w głowie dziwny ból po lewej stronie czaszki nadmierna suchość w ustach spowodowane silnymi emocjami dreszcze... pytają: - na pewno nic ci nie jest?
-
w przciwieństwie do ciebie
polu odpowiedział(a) na polu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@itd_itp hmmm ciekawa sugestia, chyba masz rację dzięki. -
w przciwieństwie do ciebie
polu odpowiedział(a) na polu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@itd_itp -
w przciwieństwie do ciebie
polu odpowiedział(a) na polu utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@itd_itp