Tomasz Rosa

Z konta w kont z myśli w myśl z samotności w samotność z dnia na dzień tak wygląda każdy dzień jeden błysk radości znak dziecka śmiech cudny tak uśmiech szczery tylko jest uczuć moc w sobie ma kocha życie mocno wszak te beztroskie dziecięce dni te cudowne młode lata już niedługo szybko tak skończą się także im dorosłe życie zacznie się zniknie ten uśmiech szczery zniknie ta radość życia ciągła walka maski moc uczuć dar skryją w sobie twarde podle życie jest zawsze będę przy nich ja zawsze chronił będę je każda cenę wszystko zrobię ciemna strona ustrzec je sam pogrążę przy tym się

Nocy tej kolejnej z noc zeru snu marzeń moc nocy tej cudny czas kiedy ty blisko mnie ty odeszłaś ja zostałem ciebie niema jestem sam setki łez źle mi tu samotności nie chce nie wiesz ze kocham tylko Cie wiesz ze życie dałaś mi nowy sens nowy cel nowy blask radość ta dnia każdego nocy tez każda chwile czasu bieg jesteś Ty jestem Ja niema Cie niema Mnie

Chodząc tak lasu czar widząc wszystko dobrze tak widzę piętno tez je ma dobro zło było tu dobro zło We mnie jest ludzkie zło mordu znak drzewa skryły prawdę ta pomnik jest ludzki hold stojąc patrząc kropla łez na kolano dałem cześć ludzie niszczą piękno to ludzki świat szczyci zło tyle piękna otacza mnie człowiek zniszczy także to smutek gniew ludzki czas