Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gosia kosmosia

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia kosmosia

  1. zimowy pejzaż budzisz się pod pierzyną skarg i niedowierzeń podnosisz głowę znad śnieżnego lamentu pytasz jak długo jeszcze będziemy trwać w tej minusowej temperaturze naszych ciał kiedy wreszcie rozpalisz ogień w palcu odgarnij ten śnieg sprzed naszych stóp skutych w jedną taflę jeziornego lodu i zdejmij wreszcie ten mróz z czoła bo się przeziębisz a ja się od ciebie zarażę chłodem myśli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...