Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paweł Banach

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paweł Banach

  1. Ile czasu trzeba żeby poznać człowieka Rok, miesiąc, dzień, jedno wrażenie Jak poznać niemożliwie skonstruowany mechanizm który z każdą chwilą, sekundą, z każdą epoką jest inny Wciąż większy i większy, poplątany i stały poza granice rozsądku Jak poznać i zrozumieć nie fizjologię i mechanikę ale jak poznać człowieka? Może to tylko przypuszczenia z każdym jest jak z nieznaną wyspą której naocznie nakreślony plan trzymamy w niepewnych rękach Odnajdując ścieżki, łąki, powietrze czujemy obecność człowieka Tak, poznajemy, że podobnie jest u nas, ale z czasem... coś się zmienia Dzikie bory i te ponure noce, dziwne echa o zmierzchu i mgły nad ranem Ale może właśnie tak poznajemy, przez pryzmat siebie, swoich wysp samotności i spokoju Na oceanie cywilizacji Może ten obcy ląd stanie otworem tylko gdy poprowadzą nas tubylcy lub wejdziemy na siłę. Ale i oni czasem gubią się w znanych , jak mówią, terenach, niewyczuwalnych dla zmysłów Więc poznanie człowieka nie wynika z ciekawości, ale ze zgody na prowadzenie za rękę przez gęstwiny jaźni Przyjaźni? Więc poznanie to akt odwagi Odkrycie twarzy Ile czasu trzeba na tę wędrówkę? dni, miesięcy, lat? Więcej! Całego życia Przyzwyczajenia do nowego powietrza i deptania innego piachu Do patrzenia bez wahania A zdarzają się przecież archipelagi olbrzymie wysp niepoznane kontynenty po których płyną podobno złote rzeki I wszystko jest inne niż tutaj.
  2. Ostatnia wojna się nie skończyła Wyrzuciła nas z domów i siodła śmiało galopującej historii Wypluwając piach rozglądamy się wokoło szukając okazji na drogę powrotną Ci, którym się poszczęści asfaltową ulicą umykają za cywilizacją Ostatnia wojna... Nie mów głupstw, to było dawno Kto widział, ten potwierdzi-przyznam Dwudziesty wiek to cegła z pogróżkami w okno Bogu rzucona "Wujek chciał pokazać bratankowi jak wygląda strzelba ale nie zdążył zabrać jej w porę Mógł pomyśleć o innych zabawkach Jednak i bratanek miał już swoje lata..." Ostatnia wojna się nie skończy z okazji podpisu co ważniejszych figur z wycofania co większych oddziałów ze zwołania rozmów o pokoju na jutro Póty blizny będą ginąć Póki pamięć je ugładzi Rozrachunek przyjdzie sam z wykazem strat i zysków jeśli staniesz nagle z rozerwaną piersią pomiędzy katem a ofiarą wiedz, że nadszedł czas odłożyć karabin i inne zabawki w kąt Nie wyrzucaj... kto wie kiedy się przydadzą? Ostatnia, ale i pierwsza wojna trwa w nas Jeszcze się nie skończyła Chodzi sennie po pokoju i uśmiecha się niepewnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...