No to pieknie, odczytalam porady dla dyletantow, mozecie wystraszyc i wprawnych autorow, co dopiero poczatkujacych, ale moze wlasnie o to chodzi, zeby nie przyciagac wyciagow ze sztambucha. Mocowanie sie z poezja na serio, jestem dobrej mysli.
/Istnieją trzy strony każdej kwestii: twój punkt widzenia, jego punkt widzenia i - do diabła z tym wszystkim/ Seneca