Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Peter_Jagoda

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Peter_Jagoda

  1. KIEDYŚ-DAWNIEJ dedykowane poezji Van Ostaijen'a kiedyś... a co było dawniej? co miało swoje miejsce w latach oddanych z geometryczną perfekcją pajęczej nici. źdźbeł trawy nie zliczysz tak jak szarokrwistych emocji ukrytych pośród fal. ściany wokół bielą się magią i nie dają żadnych odpowiedzi masz czas. lecz czy aby na pewno? może to tylko złudzenie niekształtny obraz mnie samego prześmiewcze lustro widzę wszystkie pęknięcia są one dobrze mi znane sprawdziłem och, gdybym miał jakąś wskazówkę znalazł schody do głębi ludzkiej D U S Z Y! ty znów marszczysz lico, odbijasz słowa jak statek od brzegu klif ten niebezpieczny obietnice nazbyt mgliste. 27 lipca 2011
  2. Ulica. Nowy dzień już świta. Ludzie wstają, budzą się do życia tak, jak przyroda zakwita wiosną. Lubię dzień, bo w nocy ludzi już nie ma - są tylko gwiazdy, co świecą mocno, jedna mocniej od drugiej. Zupełnie jak dzieci desperacko walczą o uwagę mą. Ta z pozoru niewinna zabawa męczy mnie coraz bardziej. Każda gwiazdka chce mieć swój show. - "Tutaj jestem, patrzcie na mnie!" - "Hejże hola, po co komu taka sroka kiedy możecie mieć sokoła!" I tak przez czas cały walczą te puste dzbany o cząsteczkę chwały. Ociupina, ale pozwala poczuć sie dobrze, pozwala poczuć sie zauważonym. A ja... jestem tu.
  3. Zostałem pracownikiem miesiąca. Wylewałem co dzień pot ogromny. Starałem się ze wszystkich sił. Poświęciłem każdą z wolnych chwil. Szef pogratulował, koledzy pożartowali. Myślałem sobie wtedy dużo, a to był dopiero początek. Zostałem pracownikiem miesiąca. Ledwo wiążę koniec z końcem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...