Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jaszczurka

Użytkownicy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jaszczurka

  1. Serdecznie dziękuję Panu za dwie urocze strofy i skrzydlate pozdrowienia - odwzajemniam z całą szczerością i bardzo jestem wdzięczna za wszystkie ciepłe słowa.Swoje wierszyki (jak zaznaczyłam w niektórych komentarzach) pisałam już po tych, najbardziej bolących zdarzeniach.Dwa ostatnie, to już inny rodzaj rozterki.Przepraszam, napisałam tak, jak tylko umiałam -nie chcąc grać na cudzych emocjach.Zdaję sobie sprawę, że moje pisanie może być czytelne -jedynie, dla niektórych osób.Mama wróciła po prostu do Polski.
  2. Nawet nie odwróciła się. Zginęła w lesie machających rąk na pożegnanie. Płakała deszczem - krople układały się w imię, ..." muszę znaleźć dzień "... - powiedziała. Nie będzie szukała - poczeka, może nadejdzie. Chce przecież tylko sprawdzić swoją inność. Zapomniała, że noc przychodzi wcześniej o godzinę. Zostawiła klucze w śmiesznym futerale.Wróci. Tutaj czeka na nią zapłakane małe szczęście.
  3. Na razie tylko prawą rękę.
  4. Udaję, że nie widzę jak sięga po wagę. Znowu zapomniała wytarować. Położyła na szalach słowa i rozsądek, jak zwykle - przeważyły słowa. Dodała ból i niepewność na wyższą szalkę. Cieszy się - udało się zerowanie. Teraz wymiesza wszystko, jak zwykle z uśmiechem. Upiecze i zje w samotności. Moja mama. Kucharka bez kwalifikacji z dobrymi intencjami. Zostało tylko serce do pieczenia. "Zwolniłam ją". Wyjechała.
  5. Jeszcze raz powtórzę Dusiu UFF! UFF! UFF! ;-) Cieplutko i serdecznie, choć z daleka.Anastazja
  6. Wspaniały tekst ... hmm! Pozdrawiam.
  7. Za dużo, mniej więcej o 50 słów i boję się, że napiszę ich więcej.Za pozdrowienia serdecznie dziękuję.Wzajemnie.
  8. Ta "rewizyta", to nie jest grzeczność z mojej strony(chociaż tak wygląda) - pod moim wierszem wspomniał Pan o stracie Ojca -na razie miałam trochę więcej szczęścia ale proszę mi wierzyć, że doskonale rozumiem Pana ból.Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam i dziękuję za piękny wiersz.Anastazja.
  9. Bardzo dziękuję za piękne słowa.Zdaję sobie sprawę, że wiersz -zbyt osobisty i może nawet nie wypadało go umieszczać ale odważyłam się (już po pewnej poprawie) i choć może to dziwnie zabrzmi, jest w pewnym sensie podziękowaniem dla Waldka. Pozdrawiam równie serdecznie i z całego serca dziękuję za wsparcie.Anastazja.
  10. Jeszcze raz dziękuję za pierwszy krok w przebudzeniu- tu pierwszy buziol!Wszystko jest na niezłej drodze.W razie czego dokupię kubki i sama założę zbroję (chyba jest w niej parę papierosów) na twarz. :-) Szlaban, spróbuję podnosić ...o milimetr tygodniowo.Za "piękny" też dziękuję -BUZIAKI.
  11. No i dupa, bo jakby nie kombinować, wychodzi mi, że też jestem nietolerancyjny dla ...nietolerancji. Buziaki. W. Wcale nie d... - postawiłabym 5+.Co prawda kiepska jestem z matematyki (galopująca akalkulia) ale o ile uważałam na lekcjach, to (-) + (-) = (+) Buziol.
  12. Opowiadanie głodnemu o chlebie ....WYRAFINOWANE OKRUCIEŃSTWO!!!!!!! Buziaki (dla całego terrarium). W. W terrarium została żmija jeszcze śnięta, ale już posykuje na boki tym czymś bezwładnym,rozdwojonym.Jestem tylko jaszczurką i po dzisiejszym dniu już się nie zbliżę do terrarium, chyba że z kijem.Buziole dwa -jeden rozdwojony.A.
  13. Miałam odwagę napisać ten wiersz już po pewnej poprawie - dziękuję bardzo P.Alino z pewnością przekażę mamie.
  14. Mnie też jest bardzo ciężko.Dziękuję obu Panom za komentarze.Podpisałam się imieniem, niektórzy i tak je znają.Dla jasności, jestem córką "Na indeksie". Pozdrawiam.
  15. Za pamięć babci i dziadka z przyjemnością wychyliła bym kieliszek "Rakiji";) Nie chcę, żeby zabrzmiało to dwuznacznie ale nie tylko włosy wychodzą mężczyznom najlepiej.Mężczyzn, "używa" się także przy remontach:), są bardzo przydatni - siłowo.Siwe, czarne, blond - proszę dbać o nie i nie dać sobie ściąć najmniejszego pukielka:).Jednemu już bardzo dawno temu ścięli ...i stracił siłę!Z męską aparycją, różnie bywa.Kobiecie wystarczy, żeby był ładniejszy od diabła i już jest "Raj na ziemi":) a poza tym... "Daje krzepę, krasi lica - nasza łęcka śliwowica". Pozdrawiam serdecznie -ssssuper humor! Anastazja ;-)
  16. Bardzo mi się podoba taka tolerancyjna psychodelia- bodaj słowna ;). Wszyscy jesteśmy inni, tylko nikt nie ma odwagi... skierować palca w kierunku lustra, łatwiej jest wskazać (najczęściej brudnym paluchem) kogo innego -sfilcowany moher tak ma, ale mam nadzieję, że puszyste berety też jeszcze istnieją. Pozdrawiam serdecznie.Anastazja ;-)
  17. Wracałam parę razy do tego wiersza, żeby znaleźć coś na "nie" ... i nie znalazłam, bo PRZECIEŻ bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.Ana
  18. Niektórzy wierzą, że "nieistniejemy" tutaj, tylko przez chwilę a w górze ... ponoć "każdy człek, swą własną gwiazdę ma dla siebie". Pozdrawiam gwieździście.
  19. Czekała co dzień na listonosza. Nie mogła znieść hałasu ciszy. Zmęczyło ją czekanie na nic w skrzynce zalęgły się myszy. Poszła tylko na długi spacer z kwiatków - białym bukietem. Spadały płatki, jeden za drugim, spływały wściekłym mlekiem. Obiecuję, wytruję szare myszy. Zobaczysz - będzie tak samo, listonosz tylko pomylił skrzynki Obudź się, proszę Cię - Mamo! Anastazja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...