Pod moim opowiadaniem konkursowym o śmierci nie mogę nic wyjaśnić, odpowiedzieć, nie ma takiej opcji.
Wyjaśniam Panu, iż mój tekst wsadziłem w ostatniej chwili, że na moim zegarku dochodziła godz. 00.00 myślałem, że zdążę. Cóż wyszło inaczej.
Pod tekstem przeprosiłem, nie mogłem przecież nic więcej zrobić.
Jeszcze raz przepraszam, proszę usunąć mój tekst, nie mam możliwości zrobić tego osobiście.
Przepraszam za zamieszanie - piasek pustyni.