Przepraszam, ale miałbym pytanie do pana Rakoskiego, dotyczące konkursowej książki, którą miał mi wysłać. Mianowicie chodzi o to, czy nastąpiły jakieś nieprzewidziane komplikacje, bo jak dotąd nic do mnie nie dotarło.
Przy okazji proszę wybaczyć, że umieszczam pytanie na forum, a nie wysyłam osobiście (wiem, iż trochę to nieeleganckie...), ale nie znam pana - w miarę aktualnego - maila:)
Z góry dziękuję!