Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sen o Sławie

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sen o Sławie

  1. Powiem że to cud, gdy poczuję smak Twoich ust. Powiem że sięgnołem szczytów gór, gdy tylko poczuję to znów. To powiem że miód jest nie słodki, a wykrzyczę zaś że smak ich jest boski. I potem wpadnę w szał namiętności, gdy tylko poczuję że się nie truję smakiem miłośći.
  2. Tam w lustrze to ja. Ja?! O kurde! No tak to chyba ja, bo jakaś znajoma to twarz, ale czy moja? Czy to ja?! no masz takie widmo! nie to nie mogę być ja, Ja jestem istotą śliczną! ja mam urodę dziedziczną! I kogo ja łgam? Przeciesz w lustrze widok ten sam. Po drugiej stronie stoi tam przystojny prowodyr z brakiem urody i temperamentem skorpiona. To nie może być ona prawda? Ta druga strona to odbicie diabła, a ja jestem istota ładna? I kogo ja pytam? Przeciesz ja żuli ładniejszych spiących na ławkach spotykam. Nie to jest lustrzany falsyfikat, w sumie to ja jestem podobny do Rubika. Czyli elita piękna, naprawdę nie wiem czemu mnie jeszcze nie noszą na rękach? I ten odwieczny dylemat: lustro, ja, łazienka... piękna istota czy bestia? Oto moja dygresja.
  3. Tańcz, niech cały świat się skończy. Pełna wolnośći tańcz w deszczu emocji. Tańcz i mową swojego ciała radość wyzwalaj. Urodziwa baletnico, tańcz nawet gdy pusta sala. Twój taniec jest tajemnicą świata który oszalał. Tańcz iskierko mała nadzieji. Twój taniec to wiara że nie wszystko jest kłamstwem na ziemi. Są jeszcze na ziemi zaułki rozkoszy, w tańcu rozpuszczone Twoje włosy. Rozpalone oczy, kroki stóp bosych, Twój dotyk... Tańcz więc to żaden idiotyzm, że Twój taniec jest sensem mojej istoty.
  4. Sen o sławie wyśnię. Bo skrawek papieru posiadam i myślę. Znam cenę marzeń i jadu truciznę. Nie ogarnię całego ładu, bo chaos go stworzył w umyśle. Porzucę tą wizję, na chwilę zapomnę o swoim egoizmie. Będę dawał dobro,bo dobro jest czyste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...