Witaj,  
nie chodzi o to, że się mszczę, ale zobaczyłem, że również dodałeś wiersz, więc skomentuję. 
Z góry dziękuję za komentarz pod moim wierszem : )   
No więc. Każda strofka w tym wierszu jest nakręcana jak pozytywka- w każdej sytuacja liryczna ma się niby zarysować, ale kiedy kończy już się strofa, wszystko spełza i pozostaje dalsze czytanie. Oczywiście- z warsztatem też nie jest najlepiej (wtórne elementarium "tłoku lamp" etc), warto również nad nim popracować. Bo jak na razie jest to zaczyn na coś, co może urzec.  
Chociaż... : )