Tonę idę na dno jak inne mniej ważne sprawy
Odkładające się w dalszej części głowy
Tonę jak tonąć potrafią tylko koty
Bo woda nie dla mnie
Tonę niczym kamień w morzu emocji
A Ty... Ty jesteś jak boja, azyl dla rozbitków
Przycumuję na chwile jeśli pozwolisz
Bo tonę, tonę we łzach...
liczę na obiektywną ocenę mam 16 lat i dopiero zacząłem poznawać poetycki świat