Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

romekpopiolek

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez romekpopiolek

  1. upadlem na ziemie tak nagle nagi jak rajski lisc ptaki smacznie jeszcze spaly obudzil je moj krzyk otwarlem zmeczone zielone oczy krew trysnela z nich drzewa skladly mi niskie poklony jakbym krolem byl wchlanialem wszystko co swiete i nedzne dzielac tasujac jak mistrz otwarlem przed wami kosmiczne przestrzenie a wyscie zbili z drewna krzyz odszedlem wiec cichy pusty milczacy zniknolem jak nocy cien zabralem ze soba kwiat tesknoty zebraczy kij i psia wiez
  2. od dluszej juz chwili poszukuje tego ktory zna odpowidz chcialbym choc lyk boskiej samowiedzy by poczuc zrozumiec rozmyslam niestety samotnie jalowo niebespieczenstwo w oczach mej corki stawiamy opor Razem jestesmy niepokonani
×
×
  • Dodaj nową pozycję...