Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna Zabdyr

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna Zabdyr

  1. Dzięki za opinie pozdrawiam
  2. jestem pod wielkim wrażeniem chylę czoła proszę o więcej pozdrawiam
  3. Bez potrzeby zapalona jarzy się iskrzy delikatnym płomieniem Tak niezwykła,choć woskowa wkrótce będzie tylko cieniem zabraknie jej blasku i ciepła zabraknie tylko trochę szkoda czasu na wybory-te nietrafne w dni słoneczne ją zapalasz wosk przez palce Ci przecieka chciał byś dzisiaj wszystko naraz może warto by poczekać bo gdy przyjdzie noc grudniowa możesz dać dziś temu wiarę będziesz wzniecać ją na nowo - a to tylko już ogarek
  4. Jak rozproszyć noc tak gęstą i czarną jak smoła Jak wejść przez drzwi które zatrzasnąłeś z hukiem nie wystarczyło więc zamknąłeś je na klucz Jakich użyć słów Te które szeptem wykrzyczałam trafiły w pustkę Czym rozproszyć lodową bryłę Twojego nieprzejednanego uporu Iskierka mojej nadziei tląc się dogasa Wciąż jednak będę wierzyć Nie przestane walczyć ... bo Mury Jerycha runęły
  5. Pielgrzymie skomentowałeś mój wiersz ale to co ja uprawiam to taka sobie skromna pisanina ja chylę czoła przed Twoim kunsztem Róża tak piękna delikatna kusi zapachem czasem zatracamy się w rozkoszy jaka daje i zapominamy o jej kolcach przypominamy sobie dopiero w tedy kiedy sprawią ból ale wówczas jest już niestety za póżno kolec wbija się w serce i.......
  6. tyle świateł neonów i tylko mrok w mej duszy nikt nie może mi pomóc Zła we mnie nie zagłuszy naiwnie myślałam że go nie ma dziś wiem że tliło się we mnie od zawsze i coraz bardziej i coraz więcej cienia prawdziwej mnie we mnie nie zatrzesz czemu płacze mając suche oczy? i krzyczę burząc ciszę nocy? dlaczego pytam nie oczekując odpowiedzi? i jak mogłam pokochać Zło które we mnie siedzi ???!!!
  7. Dziękuje Wija w lot rozczytałaś to co chciałam przekazać Dziękuje pięknie z ataki komentarz pozdrawiam ciepło
  8. Chcę Cie zranić jak Ty zraniłeś mnie Chcę podeptać i zniszczyć wszystko to co w Tobie dobre Chcę zetrzeć z Twojej twarzy ten przekorny uśmiech Piękny uśmiech Chcę wydrapać Ci oczy w których zawsze czaił się chochlik ironii niezwykle ciepłe i mądre oczy Chcę wyrzucić z pamięci wszystkie Twoje słowa Ty przecież jesteś taki elokwentny lecz wówczas musiała bym nazywać je od nowa a ja mam w głowie tylko mętlik Chciała bym Cię po prostu zniszczyć i pewnie zrobiła bym to gdybyś wciąż nie był mi tak bliski
  9. Chcę Cie zranić jak Ty zraniłeś mnie Chcę podeptać i zniszczyć wszystko to co dobre Chcę zetrzeć z Twojej twarzy ten przekorny uśmiech Piękny uśmiech Chcę wydrapać Ci oczy w których zawsze czaił się chochlik ironii niezwykle ciepłe i mądre oczy Chcę wyrzucić z pamięci wszystkie Twoje słowa Ty przecież jesteś elokwentny lecz wówczas musiała bym nazywać je od nowa a ja mam w głowie tylko mętlik Chciała bym Cię po prostu zniszczyć i pewnie zrobiła bym to gdybyś wciąż nie był mi tak bliski
  10. Dziękuje bardzo niezwykle ciepłe słowa
  11. Jeśli zsyłasz ciemność - to nie po to bym się bała Lecz po to by wraz z nią podarować mi świetlistego anioła Jeśli przynosisz łzy - to nie po to bym rozpaczała Lecz po to by on mógł je osuszyć i przywrócić blask żrenicom Jeśli strącasz w otchłań - to nie po to bym się w niej zatraciła Lecz po to bym nauczyła się podnosić i doceniać słodycz powrotu A jeśli każesz kochać - to nie po to bym umarła z miłości Lecz bym mogła narodzić się w jego sercu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...