Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof Kucharczyk

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Krzysztof Kucharczyk

  1. Trzy słońca stanęły w szeregu, przepełniając serce wojownika mocą, która unosząc się na fali żywiołu kruszyć potrafi miasta Babilonu. Wpierw Adelajda, szlachetna gwiazda, burzowłosa, unosząca się na falach dźwięku chórów anielskich, śpiewająca psalmy nieskończonemu. Za nią kroczy boża łaska, niwecząca wszelki przejaw krzywdy i niesprawiedliwości - czysta i niewinna. Na końcu zaś ta, nie pomniejszona, najmilsza wszystkim ludom świata, przynosi w podarku mądrości płomień by oświetlić drogę. Ogrzany promieniami pewności, mężnie przemierza krętą drogę w dolinie wirów i zakrętów, by odnaleźć ostatnie drzewo pełne oliwnych liści.
  2. Często, gdy się zanurzam w nocne marzenia, i rozmyślam nad życia sprawami, wtedy przenikam w jasnowidzeniu przyszłości karty nieodsłonięte. Gdy oczy stęsknione za światłem w prorocze zatapiam strony, widzę dwie ludzkie dłonie splecione nad ołtarzem przysięgi.
  3. *** (poszum fal) poszum fal jeziora muskanego letnią bryzą smak kropli wina na korku dopiero co odjętym zapach choinki niesiony wigilijną pieśnią odwagę otwarcia oczu każdego kolejnego ranka wszystko to odnajduję w kobiecie
  4. Upadek Pękają szczeble drabiny po której się wspinam na szczyt zachwytów. Czarny kot przebiegł po rozbitym lustrze siedem lat chudych na diecie. Bachantka mrugnęła skrzącym się okiem Orfeusz zacznie zaraz grać. Zapowiedź mojego upadku świętują przepiękne nereidy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...