Ludzie poszukują rodzeństwa
nie znajdą go w domu dziecka, szpitalu ani hospicjum
może to kubeczek na kawę
narodzony w łonie automatu
zakwili
może to szczoteczka do zębów
okazując zrozumiałe znudzenie
ziewnie
może to rozgrzany piec gazowy
przy kolejnej próbie penetracji
zarumieni się
Wybór w obliczu srogiej kary nie musi być przywilejem
Niech nie tylko Bóg ma prawo być zazdrosnym
Inaczej zagrozimy zapomnieniem