Dzwon Zygmuntowski obwieścił ojczyźnie,
Tragedię Narodu który roni łzy,
Odeszli od nas ginąc na obczyźnie,
Na ziemi skąpanej niegdyś w polskiej krwi.
Dziś nie ma oprawców,tylko wielka gorycz,
Ironia losu wymierzyła cios,
Historia echem nieszczęsnych okolic,
Gromem tragedi znów zabrała głos.
Boże coś świat ten wydżwignął z chaosu,
Swym majestatem rozjśniłeś mrok,
Wysłuchaj dzisiej swego ludu głosu,
Który ku Tobie kieruje swój wzrok.
Spraw by te chmury co w górze zawisły,
Były nam tylko znakiem pożegnania,
Niech rozpacz nasza zjednoczy umysły,
Nadzieją,miłością i wolą wytrwania...