gdy poznawałem Ciebie jeszcze, wtedy świat był inny
i choć nie tak bardzo to jednak trochę bardziej niewinny
jak z bajki poranki i nieprzespane noce
nigdy nie zapomnę co stało sie z owocem...
pokazałaś mi życie, dałaś mi siłę
było kilka głupot których dzięki Tobie nie zrobiłem
druga strona medalu - choć nikt o tym nie wie
były też takie, które robiłem przez Ciebie
długie spacery, obejrzane filmy, wypady coś zjeść
wszystkie ciężkie rzeczy zawsze sama chciałaś nieść
Zwycięstwa Symbolu, przylądku nadzieji
tyle Nas łączyło, a teraz więcej nas dzieli
(zagubiona) między przeszłości udręką, a pomysłem na przyszłość
chciałem być przy Tobie - szkoda, że Nam nie wyszło
dobre serce, pełne usta, oczy piękne, przytomne
nie ważne co i gdzie będę robił, nigdy o Tobie nie zapomnę