Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Karol Diamant

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karol Diamant

  1. Tytuł (moim skromnym zdaniem) nie współgra z treścią, są w nim użyte 'trudne słowa' podczas kiedy cały tekst jest z kolei napisany bardzo prostym językiem. Szwankuje interpunkcja - spację dajemy wyłącznie po przecinku, nigdy przed. Słowa typu 'mych' zamiast moich nadają tekstowi niepotrzebnego patosu,podobnie jak oklepane wyrażenia typu: -jasny promyk -duch wspomnień -nowy świt -koloseum życia -katharsis
  2. nie wyginaj rybakom wioseł, póki brną, w śliskie ryby oddając ramiona tym wiosłom, nie zataczaj drwalowi ręki, kiedy tnie, choć i drzewa i ręce nigdy nie odrosną, nie każ palić malarzom sztalug, póki dłoń, po tekturze się ślizga z malutkim ołówkiem, chociaż ewę maluje w ubraniu, jak wpada nie przez węża, ale za długą sznurówkę, nie ucinaj przemowy obrońcom, gdy na skroń to jedyna dla nich przeciw włóczni tarcza, chociaż chroni on tego, co skroni ze sto, może przebić, a i sto mu nie wystarcza nie zabieraj poetom słowa, póki są, choć nie piszą ci hymnów wytartą stalówką oni piszą o rybach i lasach i ludziach, popijając pod rtęcią gwiazd księżycówkę, ale trzymaj ich w ryzach, choć miękką masz dłoń i poczekaj na czasy dla śmierci najprostsze kiedy myszom i ludziom zabierze się głos, a sosny się wyrżnie w pień tępym ostrzem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...