Nie wiesz
kim jestem
Nie rozpoznajesz
nieobecnymi palcami
rysów mojego ciała
Nie rozróżniasz
wypowiadanych szeptem
słów
Nie pamiętasz
tonu głosu
dotyku dłoni na policzku
Nie chcesz
wracać do przeszłości
którą zamknąłeś na klucz
Zgaś
zdziwione, nierozumiejące oczy
Weź
głęboki oddech
Idź
dzwony już biją
wódka wzywa