Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Sobieski

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan Sobieski

  1. Mam nadzieję, że obecna wersja jest bardziej zrozumiała aniżeli poprzednia. Co do pytania- tak, głowy były niegdyś ludźmi, jednak obecnie są zbitą masą, przypominającą nic nieznaczące kamienie, w których pozostały jeszcze resztki człowieczeństwa.
  2. Głowa wypchana trocinami co już nie myśli ciężko kroczy przez piasek żwir kamienie Wyprute oczy nie widzą dokąd śpieszy ich duch Potykając się o oddech przypominają sobie chwile bo więcej nie są w stanie Zataczając się upadają na obumarłe kamienie skały głazy Co tłumią agonię upodlenia i rozwiewają włosy bo też są głowami Choć byli ludźmi
  3. "wdzięku treści w krajobrazie żywej tęczy", "Jak w zastygłym morzu statek"...mm, im dłużej czytam i zastanawiam się, tym ten wiersz bardziej mnie ujmuje i zachwyca.
  4. Znikły obrazy pachnącej purpury Znikły cykania bolącej natury Umarły dusze szemrzących kropli Umarły zęby ognistych sopli Zginęły lazury sakralnego morza Zginęły zorze floriańskiego bachorza Skonały dłonie pieszczące wezbrania Skonały serca płochliwego grania I ja pośród tego niczego stoję I ja altruista egoizmu się boję
  5. Gdzie wzrok nie ogarnie nad horyzontem, Nikczemne pozy umysłów spętanie, Tam myśli kolczaste spiskują z frontem I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie grudy ziemi sczerniałe od serca, Dłońmi spalone nieczyste wezwanie, Tam cicha historia niczym morderca I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie ślady bagnety pozostawiły, Krew ciosająca jak myśli cykanie, Tam zniknął w głębinie uśmiech mój miły I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie martwe gruzy zostały grobowcem, Nad skrycie chowane żalu doznanie, Tam chore gwałty przysypane żywcem I tylko sacrum: tęskno mi Panie. Gdzie cnota zhańbiona Kraju ostała, Wstęgą honoru roztropne kochanie, Tam autobiografia dusz wzlatywała I tylko sacrum: tęskno mi panie. Gdzie mężne ciała nazwałem rodziną, Rozpaczą pragnień tych marzeń oddanie, Tam dom mój zabity prze ludzką winą I tylko sacrum: tęskno mi Panie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...