Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[gzd®]

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez [gzd®]

  1. wierze wierzyłem i wierzyć nie przestane z nadzieją tak blisko oddał bym jej wszystko nadziejo! wołam cię znów dziś przyjdź, przytul pozwól znowu żyć poprowadź przez ciemny las przez mgłę przez drogę donikąd przez życia kres uratuj przed samotnością I otaczająca nicością proste kochasz bo wierzysz wiara spełniają sny tak odległe lecz bliskie gdy blisko jesteś ty chodź, zabierz mnie gdzie wszystko prostsze jest gdzie świat bez smutku, bez łez świat, gdzie dobro niezwyciężone świat bez problemów ciągle trwa gdzie miłość triumfuje gdzie nigdy smutku nie poczuje… Maj 2013 [gzd Ÿ]
  2. Wpaść w zadumę Odciąć się od rzeczywistości Zamknąć się we własnym świecie I nikomu nie otwierać Wyrzucić klucz, zakopać głęboko Tak aby nikt nigdy nie odgadł zagadki Smutku, bólu jaki się wewnątrz kryje… Kwiecień 2010 [gzd® ]
  3. jesteś tylko złudzeniem na jawie sennym marzeniem dzieckiem smutku i samotności wytworem podświadomości jakbym chciał żebyś istniała moją dusze ze smutku wyrwała ty zaczarowałaś mnie jednym spojrzeniem lecz wiem, że to wszystko to tylko złudzenie to opowieść wyrwana żywcem z baśni każde słowo każde zdarzenie jest nasączone boskim tchnieniem każda chwila czarodziejską moc ukrywa wszystko prowadzi jednak do mojej zagłady tak już jest i nie ma na to rady z każdym dniem z każdą chwilą moje życie na smutku upływa bo tak musi być czy chcemy czy nie Bóg daje nadzieje a życie się z nas śmieje….
  4. ciemność wkrada się ze wszystkich stron mrok ogarnia dusze mą tak mi źle... tak mi źle... bo skończył się mój sen to życie... to życie... trudne, złe zaskakuje nas każdy dzień
  5. Piękna!! I cóż dodać?? Chyba nic… Więcej słów nie potrzeba mi Tylko potrzeba w ciemności się kryć Bo boję się odrzucenia i słów Nie chcę widzieć Cię na oczy znów Więc taki mały ja Uciekam w ciszy świat Bo boje się podejść, zwyczajnie tak Poczuć odrzucenia strach Wiec za złe nie miej tego mi Ze wysyłam te kilka słów Ci Niech w zapomnienie popłyną te słowa Bo zaraz jak struś głowę w piasek schowam Wiem, że nie znasz mnie i nie kojarzysz w ogóle Lecz ja wspominam twój widok czule Więc zapomnij, co piszę tu Bo może nie zobaczę Cię więcej znów I na marne pójdzie cały ten trud… Ja jestem tylko cieniem Na polu niepotrzebnym kamieniem W twoim życiorysie zbędnym wyrażeniem Dzieckiem smutku i samotności Wytworem wiary ,nadziei ,miłości Posłuchaj Wystarczy mi jedno słowo, jedno skinienie A zapadnę się pod ziemie Jedno zdanie, jedno stwierdzenie A pozostanę tylko cieniem Odejdę na koniec świata Schowam się Ślad po mnie zaginie I jak feniks z popiołów na nowo odżyje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...