Życie, życie...
Czym ty jesteś?
Czemu nękasz bez wytchnienia?
Kierujesz tam...wśród tylu twarzy,
Zamiast serca szukasz cienia..
Choć twe wpływy takie wielkie..
Czym ty jesteś,że przynosisz tylko mękę?...
Życie, życie...
Czym ty jesteś?
Czemu nękasz bez wytchnienia?
Kierujesz tam...wśród tylu twarzy,
Zamiast serca szukasz cienia, choć twe wpływy takie wielkie..
Czym ty jesteś,że przynosisz tylko mękę?...