
Shafir
Użytkownicy-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Shafir
-
Niekończący się horror
Shafir odpowiedział(a) na Shafir utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
...-krojone. Ciężkim kłosem w kałuży łez wykreśliła formy dla życia z czekiem bez pokrycia Obdarte bliźnim zimnem trupie serce melodią przygrywać zaczęło im do tańca... "Krzyk bez twarzy" ! W pstrych cierniach sukieńce... Mdłość bliskich i niedostrzegalne jej rumieńce ! Puste oczodoły monetami wypełnione ! Jakby nic, co znajome - - specjalnie wy-... -
mam nadzieję, że nie za mocno ;)
-
Po co mi wolność do cieszenia się oceanem soli ? Kaloryczna słodycz, tanie mamidło, migoczące szczęście, sentyment chwili ! Otumaniony daremnym żalem lub z chciwością pragnący gromadzić... ...zapominam imiona Pana. O mój umyśle, jakim jesteś wielbicielem ? Pozwoliłeś się odziać w purpurę demonicznej złości i pożądaniu... Czemu nie przyjmujesz porażki, zaaferowany tą chodzącą masą mięsa ?! O mój umyśle ! Wciąż niezadowolone zmysły kosztują przeżutego, gdyż spuściłeś je z wodzy inteligencji... O umyśle ! Nie osiągnąwszy celu życia okaże się, że zostało ono b e z p o w r o t n i e zmarnowane...
-
dziękuję za rady, z pewnością, podsumowując muszę być bardziej konsekwentny i .. nie lać wody, nie byłem przekonany do tego wiersza, dlatego tu wylądował, dam mu trochę czasu i przemilczę go może, obetnę i wymyślę coś bardziej innowacyjnego, dziękuję za wszystkie komentarze
-
Nie mam żadnych rozpisanych o Tobie prostych, pięknych melodii Już jedna samotna myśl sprawia, że rozpływam się jak senna woń opium w powietrzu , wysłuchując co przynosi wiatr życia W pełni bezradny , skazując się , skalany jestem twym mroźnym pożądaniem , wysłuchując jak nucona przez ciebie kołysanka , wciąż nieodkryta w pełni serca, żałośnie dzielona jest dla każdego kapryśnego pocałunku Tą... czułością chciałbym oddalić się znacząco od wiecznie trwającego w nieszczęściu snu i pustki Leżałbym patrząc szczęśliwie na twe porcelanowe oczy jako utracony owoc tej Ziemi, ponad Twoim cielesnym cierpieniem, nad relatywną wartość , wołając zdesperowany : "O Lilio Czystości ! Błagam... rozniecaj mnie swym ciepłem , Bym nie tylko zmartwiony raził się jak spróchniała Odrzuceniem kładka nad rwącą rzeką materialnych Pragnień , bym nie pragnął więcej niż źdźbło trawy Na ruchliwej ulicy i ścinane niechybnie drzewo Które nigdy nie Protestuje"
-
magiczne uczucia, magiczne słowa..
-
Czas na negatywie, czyli "czuję się oszukany"
Shafir odpowiedział(a) na Shafir utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przesłodziłem cukier, herbata znów stała się gorzka Za dzień, za dwa już się zdarzyło, przerzuta guma, ciągle przeżuwana, rozciągliwa i przylepiająca się do buta, nic tak bardzo nieekologicznego dla środowiska związków międzyludzkich, czyli koszmarna fatamorgana atrakcji złożona z wyobrażeń ! Na tej jesiennej pustyni , gdzie beton przykrywa części naprawcze, gdzieś walają się te złudzenia, zawsze dalej niż na wy-cią-gnię-Cie... zmysłów w stronę satysfakcji. Dobiegam na czterech łapak pożądając, liżąc, łechtając, erotycznie smagając się między szarawymi kłamstewskami, zanurzony w jednym wielkim kłamstwie - mój umysł. Przesłodziłem cukier, herbata znów stała się gorzka... -
*** Kiedy chimeryczne płowe już cierpienia Wrzucone za młodu, gorzkich i cierpkich okresów Do gasnącego w objęciach Morfeusza Ognia dziewczęcej wyobraźni dorosną? Czy kiedyś ironicznie nowe tu auspicje Z karocą wyśnione,pamięci z krwi i kości O dziedzictwie serafina, stróża anioła Naznaczonego dębowymi stygmatami Oślepią moją ludzką niewiedzę? Jak obserwując to słabe i samotne stworzenie W korzeniach wszelkiego bytu będące Mogę wybrać teraz tylko jedno znaczenie "Błogą śmierć"... czy "Zbawienie" ?
-
...piam Wyprószone pożądanie Pod powiekami inkubuje A otwartym oczy Widzę puch ociężały Ni zamykać, ni otwierać Zatrwożone części Niezrozumienia łowią strawę Nokturny Cień jak co dzień O zmroku okrywają zapomnieniem A nad rankiem ponownie miotają o scenę Ni zamykać, ni otwierać Zatrwożone części Zniewolenia sączą nektar Wnet subtelnie stąpam niczym dźwięk w eterze Miękko przysiadam i ciało wyzwalam Okrywę wiedzy w girlandach przybieram W szafirowej dobroci na ganku się skrywam Otwartym oczy zadziwiony... usy...
-
dziękuję za komentarze, ciężar był zamierzony, to ciężar dnia , a to lekkość usypiania, gdyby nie to, nie byłby odczuwalny ten kontrast, bez słowa "iluzyjne" zdecydowanie lepiej wygląda - bardzo dziękuję, pozdrawiam .
-
...piam Wyprószone pożądanie Pod powiekami inkubuje A otwartym oczy Widzę puch ociężały Ni zamykać, ni otwierać Zatrwożone części Niezrozumienia łowią strawę Nokturny Cień jak co dzień O zmroku okrywają zapomnieniem A nad rankiem ponownie miotają o scenę Ni zamykać, ni otwierać Zatrwożone części Zniewolenia sączą nektar Wnet subtelnie stąpam niczym dźwięk w eterze Miękko przysiadam i ciało wyzwalam Okrywę wiedzy w girlandach przybieram W szafirowej dobroci na ganku się skrywam Otwartym oczy zadziwiony... usy...
-
Pożądanie
Shafir odpowiedział(a) na Moriasowa Blondyna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jaki człowiek, taki wiersz ;) ? Niekoniecznie, wiersz tak dynamiczny, że rozsadza formę, jak szybka notka od razu po jakimś potężnym przeżyciu, dużo do powiedzenia, ale brak tchu.. -
Mary straszą : "Na chwałę lub na wygnanie Twoje przedostatnie pożegnanie Czy śmierć w głuchej ignorancji, czy na inną czekanie..." I oto nadszedł ... moment, gdy powiew chłodnego Wiatru, Co duszy w kącie szepcze zapomnienie Wyrwał z mych rąk każde zbędne marzenie... I nowe ręce dostałem By nie móc już chwytać przyszłości... Jakby nie było nigdy szczęścia Ponad skórą, mięsem i kośćmi !