Wszystko się odkleja i rozkleja,
Ze ściany lecą obrazy i tapeta, spływają.
Tylko drzwi zamknięte jeszcze stoją,
Do Twojego pokoju, w którym śpisz.
Czekam.
Znaczek odkleił się z listu bez pary.
Czajnik gwiżdże,
Odkleiły się meble w kuchni i spłynęły.
I płytki i deski podłogi drewnianej.
Wszystko płynie i odpływa.
A Ty śpisz.
Siedzę i słucham tego szumu.
Wszystko spływa ze ścian na podłogę.
I z podłogą wypływa na dwór.
Płynie już i Twoje łóżko z Tobą.
Poczekaj! Ja czekam! Nie tak od razu!
Zabrał Cię sen i marzenia.
Nie wiedziałem jak Cie zatrzymać.
Wszytko odpłynęło z Tobą.
I Ja też odpłynę kiedy w końcu zasnę...