Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Atanazy Pernat

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Atanazy Pernat

  1. Podoba mi się zakończenie. Dobry tekst choć nie do końca rozumiem czy narrator jest zadowolony, że ten facet na łóżku wykitował:) ALe chyba raczej tak...
  2. pytanie nie brzmi- czy jesteś jeszcze człowiekiem? tylko raczej czy jesteś poetą czy wierszokletą? Rymy to nie wszystko. Nawet jeśli nie są to tzw. rymy częstochowskie...
  3. do szpiku kości przenikające mnie zwątpienie śmierć rodzi się na granicach świadomości i na końcówkach neuronów przeżartych środkami i jeszcze, jeszcze, jeszcze jeden dzień chciałbym pobyć tu z wami
  4. zbudowałem chitynowy pancerzyk z alkoholu tak trwały jak krzyk rozpaczy mniej boli gdy nic nie czuję i gdy nic już zupełnie nie znaczę
  5. zamykam drzwi i zaciągam zasłony jestem w bezpiecznym mroku tak bym chciał żeby ciągle była noc kiedy nadchodzi słońce jestem bardzo rozczarowany jedyne czego potrzebuję to ciemność, cisza i alkohol niech szlag trafi słońce ludzi i ich słowa niech diabli porwą życie śmiech i złudzenia cisza i ciemność nic więcej mi nie potrzeba do szczęścia
  6. Piszesz, że temat miłości jest dla artystów jak tlen. Zależy dla których...albo dla jakich...Trzeba cholernie uważać żeby własne teksty nie zmieniły się w pisanie o "kwiatkach i ptaszkach" bo wtedy to już będzie kicz. Dla mnie prawdziwa sztuka rodzi się z ekstremalnego cierpienia. Tylko wówczas można stworzyć coś mocnego i oryginalnego. pozdrawiam!
  7. przykro mi ale to zwykła grafomania
  8. nie pocałujesz mnie zdrajco i nie pójdziemy drogą krzyżową znowu wszystko spieprzyłeś a przecież mogliśmy być zbawieni spieprzyłeś zdrajco bo nie wysypałeś soli a potem się powiesiłeś inaczej się umawialiśmy miałeś mnie tylko wydać a ty musiałeś znowu pić wszystko mi spie....liłeś dlaczego się powiesiłeś? mogliśmy być zbawieni ty zdrajco
  9. wygląda na to że bardzo żonę kochasz aczkolwiek wyczuwam też respekt...chodzi mi o te instrukcje przez telefon. Cóż. Respekt musi być:)
  10. Czy to jest japońskie haiku?:)
  11. dość optymistycznie choć chyba ten tekst mówi o tym, że i tak wszyscy skończymy w grobie..Niezły rytm i technika choć nie jestem zwolennikiem tego typu tekstów ponieważ nie jestem optymistą...Troche niejasny przekaz ale wszak poezja musi być wieloznaczna:)
  12. wypluję cię na ulicę jak niedopałek jestes chory bo sam tego chciałeś rzygac mi się chce jak na ciebie patrzę szlag mnie trafia kiedy masz katar i kaszlesz zaraziłeś mnie nowotworem zwątpienia nie kochasz i nie wiesz jak to działa więc wypluję cie do kibla jak złośliwy zarazek i pociągnę za spłuczkę naszych straconych marzeń
×
×
  • Dodaj nową pozycję...