Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ster Sń

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ster Sń

  1. topi widnokręgi trwoni przestrzeń między halo a halo łączy nas i dzieli fala zawisłem na przerwanej lini połączenia to nie więzi ja najzwyklej się w nich zaplątałem zwróć mi połączenia odebrane bliżej mi już do frustrata niż do ciebie wątpliwe że będziemy mniej zagubieni nawet jeżeli kiedyś w ogóle nie będzie już czasu i przestrzeni
  2. śnię albo domy wbiegają na wzgórza by żegnać pociąg, który dryluje ciemność bo już wschód wpija się w źrenice krwawo widnokręgnieje drzewa ścinają widoczność obtaczam spojrzeniem słoje odliczam odlatuję westchnieniem chcę wracać
  3. więc jedziemy tym autobusem niby każdy gdzie indziej ale w istocie jedziemy razem i zawsze w te same miejsca sklepy kościoły bary stodoły obory jedziemy zapakowani w autobus w szczelnie opakowany reklamami autobus wpakowani w te nasze społeczny pozy cje taksujemy bilbordy promujące reklamy autobus jedzie wioząc nas równo i z koordynacją drapiemy się po nosach szperamy w uszach nie kryjemy nieufności wobec pasażerów mogących przemycać liczbę pojedynczą a ja już wiem: wiózł nas wóz wzdłuż piętrowych wzgórz póz nas jak kurz czy gruz na wysypisko gdyż wszystko i my i autobus i cały globus jedziemy jak pudełko na taśmociągu! i mam urwanie głowy więc jedziecie tym autobusem bo jak się z niego wychylić to pourywa wam głowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...