
Anna Kowalczuk
Użytkownicy-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna Kowalczuk
-
"Prezydent Donald."
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Józef Bieniecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Nie o to w poezji chodzi" Jakże nie? Jeśli poezja to tylko wąchanie kwiatków przy lapmce czerwonego wina to podziękuję, bo alergię mam i alkoholu nie pijam. Lubię, gdy jest o czymś. :) Lubię, gdy poezja 'krzyczy'. Do poprzedników: A czy poezja nigdy nie była przeciw czemuś? Pozdrawiam Józefie :) -
Z dymów.
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Józef Bieniecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'sierp i młot'.. ileż to nadziei ludziom odebrało.. uwielbiam Twoje wiersze :) -
Królowej Polski.
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Józef Bieniecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Możesz liczyć na żołnierzy(...)" I w tych czasach patriotyzm tętni z żyłach! Pozdrawiam bardzo serdecznie! :) -
Rok 1920.
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Józef Bieniecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oh! Jak ja uwielbiam wiersze z historią dosłownie! Genialnie! -
Wali się..
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Józef Bieniecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
trafne spostrzeżenia.. podoba mi się :) Pozdrawiam coraz cieplej :) -
Mój wybór
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Siedzę pośród ciszy Otoczona czterema ścianami. Wielkie marzenia wypierają z siłą od środka A ciężkie realia na sercu noszę. Takie piękne słowa znam Pocieszenia Ale żadne nie pasują mi Do życia. Uparcie wmawiam sobie siłę By kresek tych kilka wyrzeźbić na twarzy I radości ból poczuć pod żebrami. A tak niewiele mi trzeba, by usiąść I zapłakać. To jest czas, gdy stoję na granicy Prawie. Czuję, że muszę wiedzieć, co robię. Po prostu. Witam na maratonie. Znam odpowiedzi na chwil niewiele Zaraz potem, znów szukam drogi. Z moimi planami, jak z sukienką, Każdą mogę mieć, Lecz W której będzie mi najlepiej? -
Czytałam tę książkę! Uważam, że jest fantastyczna! Pełna mądrości, zabójczo ciekawa fabuła i jakież emocje ów Dorian we mnie wywołał! Wiersz rónież mi się podoba :) I z kompozycji i z uwielbienia dla Oscara książki :) Pozdrawiam :)
-
Mój wybór
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Siedzę pośród ciszy Otoczona czterema ścianami. Wielkie marzenia wypierają z siłą od środka A ciężkie realia na sercu noszę. Takie piękne słowa znam Pocieszenia Ale żadne nie pasują mi Do życia. Uparcie wmawiam sobie siłę By kresek tych kilka wyrzeźbić na twarzy I radości ból poczuć pod żebrami. A tak niewiele mi trzeba, by usiąść I zapłakać. To jest czas, gdy stoję na granicy Prawie. Czuję, że muszę wiedzieć, co robię. Po prostu. Witam na maratonie. Znam odpowiedzi na chwil niewiele Zaraz potem, znów szukam drogi. Z moimi planami, jak z sukienką, Każdą mogę mieć, Lecz W której będzie mi najlepiej? Proszę, pozwólcie mi zasnąć. -
****
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Moriasowa Blondyna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wzruszył mnie Twój wiersz.. dziękuję za owo wzruszenie.. -
Dwa serca...
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Ryszard Kisiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz całkowitą rację.. daremnie usta strudzone są słowami, skoro serca biją jednako. Pozdrawiam :) -
Bardzo ciekawy :) Podoba mi się ogromie :) Pozdrawiam :)
-
Polacy
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-Spójrz co się stało z matką Polską.. -Nie pytaj, jam ślepy. -A więć słuchaj.. Za Ojczyznę. Za jej korzenie i młode pędy. -Ale co ty? Pijesz beze mnie? -Nie człowiecze.. modlę się. -
Owoce
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż z tego, że uczucia, miłość, przyjaźń dojrzewają. Nie oznacza to, że szukać ich trzeba na drzewach. Lecz patrząc w górę, powinno się Anioła zobaczyć, odnaleźć gwiazdę, chwycić marzenie i nie czekać na samospełnienie. Gdziekolwiek jesteś szukaj drogi, niech cię boso po trawie prowadzą nogi. -
Inni
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bez wyboru, skazani na szaleństwo Idą sami z myślami w ciasnych głowach Nie jest im źle Jest im tylko ciężko… Tak ciężko jest być sobą. Skazani na siebie, skazani na brak innych Dużo chcą, choć nie chcą niczego Zdecydowani, a tak bardzo się boją. Świat ich widzi, Pochód ludzi innych, Świat ich słyszy, Szmer, szelest, dziwne dźwięki Świat przytakując głową Rozumie Rozumie, że muszą być wśród nich Gorsi. A oni przecież Są tacy sami Tacy szaleni A jakże szalenie sami. -
Przyjaciele
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zegary serca wciąż i wciąż o godzinę Cofają się I o godzinę dłużej każdą chwilę odczuwać będą. Jak na zimę. Zapomniałam, że miałam nie pamiętać. Przypomniałam sobie właśnie, to i owo. To Jak kropla w morzu Nic nie znaczy. Owo Tak niedokończone, Jak ze słowa owoc. Ogrzany myślami pokój, Noc zaczęła śpiewać. Morfeuszu! Dobry mój przyjacielu. On znów jest przy mnie, A ja…. Tylko, Morfeuszu Dlaczego biec muszę? Niemożliwe, aby był Tak daleko. I gdy dłonią pochwycić próbuję jego… Mroźne powietrze budzi mnie. Zaczęłam oddychać Rzeczywistością. Ciepłe Witaj, śniłeś mi się Podlane rumieńcem, Przyozdobione uśmiechem Zakończone Tylko nie pamiętam jak Ciężko mieć Cię w moim śnie tak daleko Ciężko mieć Cię w życiu tak blisko. -
jak 15 kroków do Słońca zbyt blisko dla ciała zbyt daleko na dojście i dotyk to mi się najbardziej podoba :) pozdrawiam :):)
-
Emocjonalny obłęd
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Naisir Handemir utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prawdziwy obłęd.. depresja i szleństwo. Pozdrawiam :) -
Oh! Fajnie napisany, podoba mi się. Coś jak 'mogę wszystko, z jednym wyjątkiem: serce nie sługa.' :))
-
łabędzie
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na krzysztof marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się :) Mam wrażenie, jakby tylko palce migały po klawiaturze, a wzrok utkwiony był w jednym punkcie. pozdrowionka -
Awangardowo
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ludzie nie mają czasu na poznawanie innych, więc jakaż to oszczędność czasu być szczerym do bólu od samego początku. Ludzie myślą, że wiedzą co to miłość i szybko się przyzwyczajają. Jak potocznie zwane psy potrzebują szybkiego wsparcia. Ludzie mają plany, poukładane chcą miec życie, a gdzies za nimi biegnie uczucie. Stają w miejscu, one zas jak rzep niepotrzebny przylegają do cicała, a to chwilka tylko była, by spojrzeć na zegarek i leciec dalej. Ludzie zmęczeni, wypaleni, tylko nie miłością co płonąć winna, lecz kwaśnym gniewem zalegającym. Ludzie nie lubia powtórek, choć ich życie to film. Boją się nie rozumieć, więc lepiej nie pytać nie dźwięczeć niepotrzebnie, nie myśleć. Oni już nie mają snu, bo snem stała się dla nich rzeczywistość Ta niespełniona. Ludzie podlegają temu co łatwe, a trydne zostawiają dla tych, co przemęczać sie lubią, dla głupich, dla zbyt silnych, aby łatwo żyć. Cenią spokój, dlatego biegną tylko 180km/h. Kochają swoich przyjaciół tak bardzo, że nie mają ich wcale, by ich nie ranić. Ludzie wiedzą co to uczucia, rzeciez nawet błyszczący robot potrafi się nagrzać. wczesniej stojąc ma Słońcu. Właśnie. Dla ludzi Słońce to coś, co świeci. Ich Słońce to pieniądz. A zamisat upijać się życiem, przepijają je. Ludziom brakuje możliwości, to stąd zrodziło się kombinowanie. Często cytują piosenki, wiersze, niektóre nawet mądre. Ale cóż z tego. To nie ich słowa, siedzą im w głowach, a nie w sercu. Mówią, bo tak powinno się mówić, a nie, bo tak czują. Ludzie.. Ludzie? -
****
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ta noc była dla nas, tak jasna jak mysli nasze tak ciepła od jednego bicia dwóch serc. Ja otulona, rozmarzona, w ciebie wpatrzona, Ty czuły, troskliwy z nutka chilli. W milczeniu chciałam coś powiedzieć, lecz mówiłam coś bez znaczenia. A ty się ciągle uśmiechałes. Tak mało cie znałam. Wtedy. Tak bardzo się bałam, że nie zauważyłam, iż ciebie również strach ogarnia. Chciałam zatrzymac tę noc mówiąc: "Chwilo trwaj!" ale wtedy Czasem mnie nazwano. Śmiertelnik-nowicjusz. Szybko się skończyło. Ale, Ta stracona noc była dla nas. -
Co robię
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nawet jeśli wiatr niesie pocałunek, poczujesz to Czujesz miłość tak samo jak bez każdej wiosny? Tak wyraźnie? Niemoc głuchej mowy. Boże!Jaki sens widzisz w tej miłości? Czy taki scenariusz napisał Wielki Artysta, co ideał zamyka w tym co boskie? Oddałabym mu wszystko, nieoczekując niczego w zamian. Panie, przeciez wiesz.. Tysiąc wad w nim widzę, a wystarczy miłość, by je akceptować. Tylko miłość, aż miłość. Nie wyobrażam sobie kochac go bardziej, ani mniej niż woczoraj. Słowa prawdy więzną w gardle, sciskają i duszą serce. Wyjdą tylko czasem oczami. A sny.. Realne niczym bańka, co mieniąc się barwami znikają najpiękniej. Każdego dnia czekam na noc, by tam cie zobaczyć, dotknąć, by tam blisko przy tobie być. Teraz czekam na dzień, w którym szeptem zacznę mówić, stąd gdzie stoję, że tej miłości, co tak pragnę, sie boję. I w rękach Boga zostawię, to co należy do Niego. Zostawię moje życie. -
Nadzieja
Anna Kowalczuk odpowiedział(a) na Anna Kowalczuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdzieś na skraju Wyczerpania i Wiary rosła jeszcze Nadzieja. Była może trochę mniejsza, trochę bardziej niewidoczna, ale żyła bez powietrza. Mówią, że to ona odchodzi, a to ludzie ją opuszczają. Ona wypełania szczęście, przeciska się przez wąskie szczeliny złamanych serc, skrada się, gdy Niepewność siostrą dla człowieka. Jej drugie imie to Naiwność, bo ona zawsze czeka. Kocha Miłość, wierzy w Wiarę, dręczy, gdy brak sił. Strzelano do niej, obrażano i pluto jej łzami w twarz. Ludzie krzyczą do niej :"Precz!" A gdy są całkiem sami, szepczą: "Błagam, wróć.." Była tutaj raz, gdy jej nie potrzebowałam, gdy było mi łatwiej bez niej żyć. Przyszła i zaszyła się cicho w sercu, opłynęła duszę, zawładnęła myślą. Zdawało mi się... Gdy podnisiła mnie to raz po raz rzucała o ziemię, że zabawką dla niej jestem, a to ona uczyła mnie żyć. I tylko wtedy, gdy po prostu przestanę być człowiekiem, zduszę bezlitośnie jej i tak poszarpany już obraz, by konająca mogła powiedzieć: "Żyję wiecznie."