Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Binkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr Binkowski

  1. na ulicy czkawka kroków pęka w nas noc zasypiasz rozchylona na propozycje przybiję ci ręce do horyzontów łóżka tętnicą spławię igły słowem piersi ścisnę a na końcu wdechu urosnę palce po gardło w pościeli gasząc włosy w recepcji bladego świtu w twój sen się wcisnę aż po krzyk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...