
Dejokat
Użytkownicy-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dejokat
-
młodość pana X [przemiany pana X]
Dejokat odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czy panu X oprócz dystansu do siebie pozostał jeszcze sex? jeżeli nie pan Y czuje sie lepiej a nawet jeszcze lepiej -
M jak Mason (akt I scena III)
Dejokat odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie powiem, z życia wzięte. Co powiesz na test? Ciekawym fest. -
podświadomość zdegustowany poezją w21 wypłukany pusty wtórny analfabeta rzep na polskim słowie wczoraj rano 12.04.2006 na kacu intelektualnym numer wymyśliłem poddałem testowi ile tak naprawdę wart jest pisanina czasem lekka a czasem z trzewiami w głowie w kilka minut to powstało słowa durne zdania oderwane metafory udawają bicie serca co Ewa powie biała podświadomość wrzód na dupie warsztatu o zgrozo przyjęty jakoś hańba koledzy posłowie i trendom hańba
-
Tak nie lepiej? Tak na serio! Przestepstwo, gdy kobieta w muszelce usypia. Pozdrawiam.
-
-
Dzięki Ewa. Byłem tak zakręcony...
-
Jaasne.
-
mgła spowija bezdenne zwoje uwięzione ślepe bezskrzydłe czekają czają się do skoku iskry świadomości promyk rzucony na sito gleby taśmami życia przerwany zawisnął chmurą nad czołem tu rozwija złote skrzydła
-
Dzięki Jacku. Czy byłbyś tak dobry i spróbował napisać definicję współczesnego wiersza? Czytelnicy zaś, nawet jeżeli doszli do podobnych co w wierszu wniosków to jeszcze nieraz dadzą sie nabrać! One są sprytniejsze! Ja, jak na razie, dałem sie nabrać już (dopiero) dwa razy. I za każdym razem kosztowało mnie to furę pieniędzy. Ty pewnie unikniesz tego. Wszak Ameryka już dawno odkryta. Pozdrawiam
-
Dzięki janko! Masz dobre serduszko. Cieszę się na każdą wypowiedź. Ubolewam tylko że jest taka skąpa. Krytykę cenię sobie. Bardziej - kiedy znajduję w niej uzasadnienie! Piekła sie nie boję. Poza nami nie istnieje. To narzędzie w rękach kleru. Pozdrawiam wszystkich. Pierwsze cztery wersy są oczywiste. Piąty, to wypomnienie katolickiemu Bogu stosowania "praktyki przeznaczeń" i zadawania niewinnym cierpień.
-
Dzięki. To jest...humoreska - chyba. Niestety, jakże często prawdziwa!
-
tej wiosny....
Dejokat odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fachowcy pewnie (wszystko z małej litery, bez znaków) powiedzą inaczej. Ja się wzruszyłem -
Mocne. Taaak. My możemy, nam - nie!
-
Miłością zniewolony, patrzy nienasycenie. Piękna i moja, lecz czemu daleka? Kruczoczarne włosy falujące spod nich takie oczy błyskają, głębokie, rozbawione, lśniące. Dumne. Swoją wartość znają. Nosek figlarny, usta pełne, zmysłowe, pod nimi dołeczek zalotny. Liczko - z jednej strony ukazuje uszko fantazyjne uplecione. Głowa ślicznie osadzona, łabędzią szyją na ramionach białych rozkoszny biust i wiotkie ramiona, całość – kształtna, wdzięczna. Czego bym nie zrobił dla niej! Dziękuję Ci Boże, że mi ją dałeś. Złapała wzrok. Jaki on nudny! Zakochany mężczyzna wygląda jak dupek. Jest sztywny! I niewiadomo! Czy chory czy smutny! Najważniejsze.. że forsiasty. I nad tym warto popracować. Uzależnię go od siebie, potem zostawię na małym głodzie, niech wzdycha i wie, że obcowanie z kobietą jak ja piękną, niełatwo przychodzi. Dobrze że Michał i Stasiu w odwodzie! - Ach! Zobacz, zobacz kochanie! Dobrze mi w tej skórze? O! Jaka szkoda że kupić jej sobie nie mogę!. Taka droga!
-
Zachód słońca na pustyni w ez-Zuma
Dejokat odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zazdroszczę! -
Budujące! Wezmę to za swój wzorzec. Jan Sebastian - rozumiem, za dużo pisania. Ale żeby takie nazwisko z małej ?
-
Ładne. Ale Ty sie nie wygłupiaj! Pozdrawiam
-
Oczy szeroko zamknięte
Dejokat odpowiedział(a) na Dejokat utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oczy szeroko zamknięte Gdzie spojrzysz, egoizm który żyć nie daje, Cokolwiek zrobisz, zazdrość budzi i nietolerancję. A Ty - Kwiat na bagnie samotny, powojem bliskich oplątany, pocałunkami ssących Twoje soki, oszukiwany, sobą karmiąc - pozostaniesz! Ps. Teraz lepiej? Brak temu polotu - wiem. Znam kogoś, pozostającego w takiej rodzinnej sytuacji. Nieprawdopodobne a jednak... -
Nie doświadczam przebłysków Choć mam wiarę w siebie. Jaka szkoda że nie jestem wyjątkowy. Vena, tak rzadko w mojej głowie. Lecz kto mi powie: co zrobić aby moje myśli wyrywały się ze mnie celnymi słowami, abym nic nie tracąc z daru życia dawać mógł i dowoli czerpać? Jakiego demona lub duszka obudzić czy może lepiej dla siebie i innych więcej się nie trudzić?
-
W przyszłym życiu też tak będę...
-
Kiedy zmienię tytuł może stanie sie jasne że chodzi o skutki katastrofy budowlanej. Poproszę o komentarz kiedy w tytule będzie "Hala Targowa" albo "Katastrofa Budowlana" Pamietacie te katastrofę Hali targowej W Chorzowie? Było to podczas wystawy gołębi pocztowych. Mieszkam niedaleko i słyszałem wciskające sie w mózg dźwieki syren. Później te relacje radiowo - telewizyjne. Najbardziej wstrząsnął mną widok gołębi które nie chciały opuścić swoich właścicieli leżących pod pajęczyną stali. Proszę o komentarze.
-
Okrutne przeznaczenie pod pajęczyną stali w pośpiechu zbiera krwawe żniwo. Ziemia śniegiem czerwonym, wstydzi się. Czarny ból kołuje wysoko, po granice mroku. Cierpienie na ołtarzu składa.
-
Oczy szeroko zamknięte
Dejokat odpowiedział(a) na Dejokat utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gdzie spojrzysz, egoizm który żyć nie daje, Cokolwiek zrobisz, zazdrość budzi i nietolerancję. O! Kwiecie na bagnie samotny, powojem intryg oplątany, oszukiwany przez najbliższych, pocałunkami ssących twoje soki. Pozostaniesz tam, karmiąc sobą nieznane. -
Jakiego artysty i estety trzeba, Aby stworzył to, co nas otacza. Z niewyobrażalnej mocy wziął materię, Tchnął w nią życie i patrzy. Bóg Porządku! Może Cię wysłucha, A może nawet zapłacze nad Tobą. On wie co masz zrobić. Ale to Ty musisz sama. Ty m o ż e s z. Gdyby spełniał modlitwy, Świat ogarnąłby haos A Jego dzieło bezwolne się stało. Niezdolne do działań, do wzlotów, Zdane na Niego. Niegodne Twórcy. Szukasz Boga Cudów? On jest na ścianie, papieru kartce, W Twoim pudełeczku. Dla słabych, leniwych. I dla pasożytów. On jest... dla maluczkich.
-
Wspólne zakupy (o miłości :D)
Dejokat odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kiedy ja tak napiszę!