Garderoba,
pełna zardzewiałych szmerów.
Krwista sukienka i ponury welon
Słomkowy kapelusz z zieloną szarfą.
Garderoba,
pachnąca życiem i przmijaniem wieków.
Dziurawy sweter z toną doświadczenia.
Młoda torebka beztroskiej dziewczynki.
Garderoba,
skarbnica istnienia.
Dziś założę zachwyt