anastazja woźniak

czego ty odemnie chcesz ciągle dajesz znak że jesteś cofasz się o krok - ja cierpie odejdź,pozwól zapomnieć myśli rozbiegane serce w kawałkach -ja cierpie dlaczego powiedz dlaczego -krzywdzisz może nie wiesz o tym -ja cierpie

Antonino widze ze zaczynasz umieszczac swoje wiersze w warsztacie dziękuje ci że stwarzasz mi sytuacje bym mogłam czytac twoje wiersze jestem twoją wierną fanką mam 5 tomików twoich wierszy które codziennie czytam

Droga Antonino jestem pod wrażeniem po przeczytaniu tego wiersza zasiadłam w fotelu i zaczełam się zastanawiać nad swoim życiem dziękuję ci teraz juz wiem czego naprawde oczekuje od życia

widzisz,słyszysz,czujesz choć sam nie wiesz co tu robisz gdzie odnaleźć -sens codzień zadajesz sobie... Pomóż Ty który jesteś -czuwasz

stół,krzesło-ty w kącie stoisz -odpoczywasz po całym dniu pracy. Zmęczona, bez ciebie mój dom byłby szary, zły-nie taki sam. miotło-kochana i ty piękny na uboczu tkwiacy zbierasz wszysko to co ona dotyka trzymasz to dla siebie nie oddasz nikomu strzeżesz-kochamy cię chwała ci koszu na śmieci

nie byli -a są nie tęsknia-lecz śnią nie czują, bo tkwią w niebycie-w przestrzeni myśli nieskończonych tchnień i słychać oddech nie ich i echo...echo ciszy która okrywa powietrze i czuwa...

ludzie wciąż zabiegani czasu na wszystko brak nie zważasz na swego brata krzywdzisz cały czas nie wiesz kim jestes zatracasz sens gubisz się w tym świecie lecz nie poddawaj się walcz walcz człowieku nie straszne ci słowa bądź gotowy do drogi która kroczyc już czas

Jutro - będzie lepiej powtarzają i czekają świtu Tęsknią - za wczorajszym wieczorem co już nigdy nie wróci Dzisiaj - nie widzą tego co piękne bo żal im przeszłości a nadzieja przesłania im chwilę

wszystko obce się wydaje, kroczę kręta długą drogą. Jedno sens życia nadaje, myśl,że kiedyś byłam z Tobą. Los nie bacząc przecioł nic, tyle przecież nas wiązało, znikło wszystko,nie chcę żyć dla mnie przyjaźn to za mało. Czy ja żądam aż tak wiele? tylko żebyś przy mnie był, ciarki krążą po mym ciele i myśl żeś mnie zostawił.