Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiktor G.

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wiktor G.

  1. poszedłem kiedyś do nieba nie polecam nic tylko płacz i zgrzytanie zębów po bogu który zapomniał kim jest była tam stara kobieta z wąsami złotym sierpem ścinała kłosy pszenicy jeden po drugim i następny w szczerbatym uśmiechu śpiewała - byłam pierwsza będę ostatnia a na plecach dźwigała lustro które nie chciało odbić nikogo miłość perfekcyjna lustra do światła pamięta każde jego załamanie każdą nanosekundę błysku nie potrafi zapomnieć ale szczęście mu nie dane bo nie może być nim śmiesznymi jesteśmy czasami lustrami które myślą że mogą być trzasnąłem bramą Piotra w dupę kopnąłem - na chuj mi takie niebo które na ziemi znajdę zawsze gdzie się obrócę
  2. Nie jestem pewny czy odbierać komentarz Twój jako zniewagę czy życzliwy żart. Rymy specjalnie łamię. Nie piszę od wczoraj. Administrowałem już fora i prowadziłem młodych poetów (nie, wcale się nie chwalę- tylko staram się wytłumaczyć). Ostatni nieco bawię się stylem- przez to gdzieniegdzie jakiś rym lub coś- także powtórzenia; traktuję to jako środek artystyczny. grzmię- tylko nie słuchają...
  3. I to mnie urzekło, i za to [color=darkred]duży +[/color] Przez tą zwrotkę cały wiersz oceniam bardzo dobrze (zgrzyta mi druga). :) Pozdrawiam Wiktor. G
  4. Miło znów Cię czytać Espeno. Osobiście nie pamiętam tamtych czasów- tyle co z opowiadań. Urzeka prostota przekazu. Proste zdania wyrażające myśli graniczą wręcz z prozą ale jest to w Twoim wierszu pozytywne. Bardzo ładna puenta - oddająca różnice międzypokoleniowe. "Dlaczego nasze wnuki wszędzie szukają punktu G?" I zaskakująca równocześnie. Pozdrawiam Wiktor. G
  5. Zarówno "mi" jak i "latawce" są dziwnie umieszczone w tym wierszu. Niezrozumiale dla mnie. Pierwsza zwrotka leci banałem. Druga już lepiej.
  6. Przyznaję, Zarówno treść jak i budowa wiersza (od strony technicznej) sprawiają spory problem. Treść to przemieszanie prozy z poezją (proza poetycka). Zwłaszcza pierwsza i druga zwrotka jest prozowata. Zastosowanie interpunkcji (trochę na chybił - trafił) utrudnia czytanie i przez to interpretacja sprawia problemy. Zła wersyfikacja, rzuca się w oczy przede wszystkim w dwóch ostatnich zwrotkach. "nie znałam granic, za którymi jednoznacznie wiedziałam ten dom, ty, to życie"- wyróżniony fragment jest dla mnie nie jasny. Może lepiej żeby było "ciebie" zamiast "ty" pozdrawiam Wiktor. G
  7. nie jestem obrazem boga czym więc może marnością wszechrzeczy w wirze molekularnych katastrof bólem zaciśniętych zębów gdy na płacz nie ma sił i tylko cieniem śnie o powrocie tego czasu co odbija się uśmiechem - sam do siebie wariat na ulicy nigdy nie chciałem być uściskiem boga lecz zawsze w pustce potępieniem wyzwolony wolny szaleniec nieśmiertelny ale nie jak Horacy pod pomnikiem tym gdzie w końcu trupa stwórcy każdego zakopią śmiechem boga jestem niepohamowanym szalonym z samotności nie samym bogiem jestem w szaleństwie tworzę i pięknie niszczę freski na ścianie papieru mojego niezrozumienia
  8. Tak ten wers to nie jest szczyt moich marzeń. Popracuję nad nim. Pozdrawiam
  9. A dziękuję panie Tomaszu. Wiem o co panu chodziło i sam ubolewam nad brakiem emocjonalności u niektórych osób.
  10. Cieszę się że motylom dana jest tylko doba życia. pozdr Panno Mary ma panna zły dzień czy złe dni a może to tylko złe życie ogólnie? :D
  11. Jakie z nas motyle kochana? zawieszone w próżni egoizmu na wątłych skrzydełkach kruche myśli nie zastąpią nam porywów szaleństwa wygasłego żaru dziecięcej fascynacji odszedłbym tak jak chcesz nie potrafię nie cierpieć Jestem pustym zbiornikiem Ty wypełniasz mnie całego
  12. Drogi panie Bartoszu, Dziękuję za słowa poparcia i pozdrawiam.
  13. Drogi panie Piaście Nie będę ukrywać, że chodziło mi o kościół katolicki. Ale nie o wiarę! Nie kwestionuje czyjegoś życia duchowego, bo uważam je za coś szczególnego i w pewnym sensie pięknego. Uważam, że kościół robi tabu ze zbrodni, jakie popełniał w przeszłości a które były gorsze niż holokaust. Nie twierdze, że nie chce słuchać krytyki użytkowników forum. Gdyby tak było to nie tłumaczyłbym teraz cierpliwie sensu swoich słów. Chodziło mi o to, że poeta nie musi i wręcz nie powinien pisać tego, co myślą wszyscy, jeśli sam tak nie uważa. Dyskusja na takie tematy jest wskazana, ale każdy ma prawo do swoich poglądów, więc jeśli chce pan krytykować wiersz to proszę bardzo, ale nie uważam żeby krytykowanie człowieka za myślenie i ukazywanie prawdy (jakkolwiek byśmy do tego nie podchodzili- znamy historie) nawet, jeśli jest powszechnie znana, było słuszne. Co do zwrotów w pierwszej zwrotce to są one gruntownie przemyślane i biorę całkowitą odpowiedzialność za swoje słowa. Zresztą znam historie Chrystusa i wiem, że tak nie nawracał; to raczej metafora niż fakt, ale metafor używać w wierszach można. Nie toczę bojów o to czy mój wiersz jest słaby czy genialny tylko o prawo do własnego zdania. Tak to jest niestety, że osoby wierzące zazwyczaj negują wszystko, co jest niezgodne z ich spojrzeniem (nie wszyscy oczywiście). Mam nadzieję, że satysfakcjonują pana moje wyjaśnienia. Jeśli są jeszcze jakieś wątpliwości to proszę śmiało pisać.
  14. Rozumiem, że wiersz może budzić pewne wątpliwości, ale czy poeta zawsze musi liczyć się ze zdaniem innych? Moim zdaniem nie. Nie chce, aby ktoś się z moim wierszem zgadzał, jeśli ma odmienne zdanie. Jednak pozostaje przy swoim. Zaś, co do historii to chodziło mi nie o całokształt wiary, ale konkretnie o jedną instytucje religijną. Mam swoje zdanie i dzielę się nim z innymi. Nie pragnę urazić nikogo, ale też i robienie tabu z pewnych tematów mi nie leży. Pozdrawiam
  15. Panie Przemku, Jeśli nie podobają się, panu słowa krytyki wystosowane przeze mnie to proszę zapoznać się z regulaminem forum lub po prostu się przyzwyczaić. Nie skrytykowałem treści pańskiego wiersza gdyż pański Alt konkretnie zrobił z pana niedorajdę. A jest, do czego się przyczepić. Tak na ten przykład rymy, które rymami nie są. Ale nie mam ochoty wytykać panu kolejnych błędów. Po prostu w uprzejmy sposób zwróciłem panu uwagę, iż bez polskich znaków pański wiersz jest dla mnie nie czytelny. Śmiejąc się zaś z poetów internetowych śmieje się pan z samego siebie a to akurat uznaje za zaletę u ludzi. Pozdrawiam
  16. To jeszcze spróbuj zanieść klawiaturę do serwisu.
  17. Szybki kurs: naciskasz „Alt” i literkę, którą chcesz napisać- ogonki same wskakują. Nic skomplikowanego.
  18. Czy używanie polskich znaków (ą, ę, ł, ś, ć itd.) to już problem? Bez nich po prostu nie potrafię przeczytać wiersza. Jak mam go normalnie przemyśleć skoro czytanie już jest wyzwaniem?
  19. Jest mi źle, choć kocham Cię, Jest mi źle, choć ramiona me,- wolałbym moje ale pewnie rym bym popsuł obciążyłeś kolejnym krzyżem Jest mi źle, choć ramiona me, obciążyłeś kolejnym krzyżem- to chyba nic dziwnego że jest ci źle? W ogóle jakiś dziwny ten wiersz. Rymy częstochowskie i nawet, jeśli wersy są dobrze poukładane to zgadzam się z Alter Net: wierszyk rodem z pamiętnika nastolatki. Radzę kolejny wiersz urozmaicić trochę, albo popracować z wierszami białymi.
  20. Nie powiedziałem, że to zdanie wszystkich dookoła. To moje zdanie. Masz inne to wyraź to w wierszu( może pochwalnym;>)
  21. Chcieli iść za Tym co boso nawracał chodzeniem po wodzie uzdrawianiem ślepych Nawracali ogniem paląc wolność umysłu i stalą odcinając dzieci od matek Dziś sztuczna kontynuacja tradycji przebaczają! i pragną przebaczenia Historia nagrodzi tych którzy cudzych krzywd przebaczać nie potrafią
  22. Moich ciepłych dreszczy ulotnego sensu pytań w mieście które znam bez przyczyny - nie musze mieć żadnej ze szklanką koniaku w dłoni i mnóstwem czasu dla siebie z własnej woli pod płaszczem powiek utonę w mroku
  23. Dziękuje Espeno za rady, jednak nie zmienię niczego, gdyż później mam wątpliwości czy aby zmieniony wiersz jest nadal mój. Jeśli zaś chodzi o słowo „bogiem” to napisałem je celowo z małej litery próbując w ten sposób podkreślić istnienie wielu wyznań nie tylko katolicyzmu. Dziękuję i życzę smacznego jajka;) Pozdrawiam
  24. Nie do końca zrozumiałem treść. Pewnie to moja wina:( Ale za ostatni wers daje ooogromnego plusa!!!. Jest wspaniały. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...